Pesymistyczne prognozy ekspertów i komentatorów. Ceny paliw zbliżają się do rekordowego poziomu.
Według ekspertów Międzynarodowego Funduszu Walutowego, drożejąca ropa odbije się na kondycji światowej gospodarki. Dotyczy to także krajów ze strefy Euro. Od grudnia ceny wzrosły o 20 procent, kuluarowe rozmowy z eksporterami ropy nie przyniosły oczekiwanych skutków. - Zyski przedsiębiorstw już nie są takie wspaniałe i choć część rynku zyska na drogim paliwie, negatywny wpływ cen na gospodarkę jest już zauważalny - komentuje Anrew Milligan z Standard Life Investments.
Ekonomiści wskazują, że rosnące ceny zwiększają koszty prowadzenia działalności gospodarczej, hamując także wydatki konsumentów. Utrzymywanie się tych tendencji przełoży się na prognozy gospodarcze. Drożejąca ropa i dalsza destabilizacja sytuacji na Bliskim Wschodzie mogą pogłębić recesję w krajach Unii.
W Polsce drogie paliwa zaczynają już zmieniać nawyki kierowców. Bank ING przeprowadził ankietę z której wynika, że jeszcze w roku 2011, kiedy ropa i paliwa nie były tak drogie jak obecnie, wiele osób zaczęło sprawdzać, ile kosztuje jeżdżenie samochodem. Z powodu rosnących cen 58 proc. ankietowanych kierowców jeżdżących prywatnymi samochodami przyznało, że w okresie ostatniego roku ograniczyło wykorzystanie auta.
Źródło: ekonomia24.pl
mat