Prawnicy i eksperci ds. praw człowieka krytykują Międzyamerykańską Komisję Praw Człowieka za podjęcie decyzji o większym zaangażowaniu się w promocję praw homoseksualistów. Organizacja planuje powołać specjalną komórkę, która zajmie się wyłącznie osobami o „innych orientacjach seksualnych”.
Pragnący zachować anonimowość obserwator przy organizacji Państw Amerykańskich (OPA),zwrócił uwagę, że w ostatnich latach na świecie panuje trend, by specjalnie wyodrębnione podmioty w ramach większych organizacji międzynarodowych, zajmowały się wyłącznie promocją praw pederastów, transseksualistów, biseksualistów itp. kosztem praw większych społeczności. Międzyamerykańska Komisja Praw Człowieka ( IACHR) uległa temu trendowi.
Profesor prawa Ligia M. De Jesus z Ave Maria School of Law, która wcześniej pracowała w komisji powiedziała: To niefortunne, że w IACHR zatrudnieni są przede wszystkim działacze, a nie prawnicy. Tworzenie specjalnej jednostki jest próbą stworzenia nowego prawa dla homoseksualistów, a mianowicie prawa do podejmowania niemoralnych zachowań seksualnych, które zagraża wolności religijnej.
Wielu prawników wskazuje na liczne nadużycia instytucji, które bronią praw osób o tzw. „innej orientacji seksualnej.” Najczęściej z powodu tych nowych „praw” cierpią osoby wierzące, które niejednokrotnie tracą posady, skazywane są na grzywny lub nawet kary więzienia, a także pozbawiane są prawa do opieki zastępczej, szykanowane lub zastraszane.
W ubiegłym roku IACHR posunęła się tak daleko, że zażądała ukarania niezależnych sędziów chilijskich, którzy wystąpili przeciwko działaczce lesbijskiej i przyznali opiekę nad dzieckiem ojcu. Piero Tozzi, starszy radca prawny z Fundacji Alliance Defense skrytykował Komisję, mówiąc: - IACHR wielokrotnie przekroczyła swój mandat w ciągu ostatnich dwóch lat, ustanawiając ideologię ponad zasadami państwa prawnego. Na przykład, w przypadku Atali Karen, Komisja faktycznie zażądała władzy wykonawczej, by móc„ukarać" chilijskich sędziów Sądu Najwyższego za dyskryminację ze względu na „orientację seksualną," bo uznali oni, że w najlepszym interesie dziecka będzie wychowywanie go przez ojca, a nie matkę „lesbijkę."
Tozzi zasugerował, że Komisja zaślepiona ideologią homoseksualną podważa zasadę niezależności sądownictwa i podziału władzy, a tym samym sprzeciwia się idei praworządności.
Komisja uchwaliła jednak, że „prawa społeczności osób homoseksualnych, transseksualnych, biseksualnych i interseksualnych będą obszarem jej szczególnego zainteresowania w latach 2011 – 2015”. Ma ona także sprawdzić, czy posiada wystarczające środki, by utworzyć Biuro Sprawozdawcy ds. praw osób LGBTI.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS.