Aleksandra Michalczyk z Fundacji PRO-prawo do życia, złożyła na ręce prokuratora generalnego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez obecną wicemarszałek Sejmu, Wandę Nowicką.

Zawiadomienie dotyczy możliwości popełnienia przestępstwa „nielegalnego reklamowania środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych oraz działań nierejestrowanego lobbingu i przestępstwa płatnej protekcji na rzecz producenta lub producentów środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych GEDEON RICHTER Polska oraz producenta lub producentów sprzętu używanego do wykonywania zabiegów aborcji” – czytamy w piśmie do prokuratora.
W zeszłym tygodniu tygodnik „Gość Niedzielny” ujawnił uzasadnienie wyroku w sprawie w procesie, jaki Wanda Nowicka wytoczyła Joannie Najfeld. Dziennikarka powiedziała wówczas, że dzisiejsza wicemarszałek Sejmu „znajduje się na liście płac przemysłu aborcyjno-antykoncepcyjnego”. Sąd przyznał, że kierowana przez Wandę Nowicką Federacja na Rzecz Kobiet i Planowana Rodziny pozostawała na usługach producenta antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych GEDEON RICHTER Polska oraz na usługach producenta sprzętu medycznego niezbędnego dla wykonywania zabiegów aborcji organizacji IPAS.
Polityk Ruchu Palikota mogła dopuścić się popełnienia przestępstwa z art. 129 bądź 129a prawa farmaceutycznego gdyż Federacja nie jest uprawniona do reklamowania środków farmaceutycznych. Poza tym „treść broszury bądź broszur <<informujących>> o produktach GEDEON RICHTER Polska nie zawierała obiektywnych informacji na ich temat przez co owe <<broszury informacyjne>> narażały potencjalne klientki (i ich dzieci) tych środków na utratę zdrowia i życia m.in. na skutek powikłań przy stosowaniu środków wczesnoporonnych bez opieki lekarza” – napisała w zawiadomieniu Aleksandra Michalczyk.
Rozmowę z Aleksandrą Michalczyk możesz przeczytac
tutaj
piotrskarga.pl
Wykorzystano zdjęcie autorstwa Krzysztofa Białoskórskiego