Stanowisko Klubu Konserwatywnego w Łodzi w przedmiocie palących kwestii moralno-politycznych obecnej doby.
Opinia katolicka – i nie tylko – w Polsce została w ostatnich tygodniach głęboko poruszona podwójnym dramatem: ciężarnej 14-letniej uczennicy z Lublina, nazywanej „Agatą” oraz poczętego w jej łonie dziecka.
Jak wiadomo, duchowa walka podjęta przez środowiska obrońców życia o ocalenie tego dziecka, została przegrana. Z informacji podanej przez agencję KAI wynika, że dziecko „Agaty” zostało uśmiercone w wyniku aborcji, do czego od samego początku dążyły niezwykle aktywne w tej sprawie kręgi „cywilizacji śmierci”, które nie cofały się przed żadnym środkiem presji na wymuszenie decyzji o zabójstwie dziecka, by wspomnieć tylko cyniczne kłamstwo „Gazety Wyborczej”, jakoby ciąża „Agaty” była następstwem dokonanego na niej gwałtu.
Jako że kolejne zespoły lekarzy oraz szpitale odmawiały dokonania śmiercionośnego „zabiegu” – za co należą im się słowa najwyższego szacunku – ostateczną odpowiedzialność za jego przeprowadzenie ponosi JE Minister Zdrowia RP, Pani Ewa Kopacz, która – jak sama podała do wiadomości publicznej – wspólnie i w porozumieniu z Rzecznikiem Praw Pacjentów pomogła w zorganizowaniu tej aborcji poprzez pomoc prawną oraz znalezienie szpitala, który dysponował aborterem gotowym wykonać tę egzekucję.
Jednym z nieoczekiwanych zapewne – sądząc po reakcjach – i przez sprawczynię urzędową tego czynu, i przez aktywistów proaborcyjnych, skutków podjętej przez Panią Minister decyzji było pojawienie się na forum internetowym „Frondy” oraz na portalu katolicy.net inicjatywy zbiorowego listu do Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Zygmunta Zimowskiego, zawierającego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez Panią Ewę Kopacz przestępstwa prawno-kanonicznego. Ta droga była uzasadniona okolicznością, iż Pani Kopacz jest mieszkanką Szydłowca, leżącego w granicach diecezji stanowiącej obszar jurysdykcji Księdza Biskupa Zimowskiego.
Pomysłodawca listu (znany działacz katolicki Pan Tomasz Dajczak) dzielił się swoim uzasadnionym podejrzeniem o zaciągnięciu przez Panią Minister Kopacz ekskomuniki
latae sententiae na podstawie kanonów 1398 oraz 1329 § 2 Kodeksu Prawa Kanonicznego. Zważywszy że ekskomunika
latae sententiae jest zaciągana przez sprawcę czynu zabronionego przez KPK automatycznie wraz z jego dopuszczeniem się, i jako taka nie wymaga specjalnego jej ogłoszenia (
resp. „nałożenia”), autor doniesienia prośbę o zbadanie czy Pani Minister Kopacz faktycznie zaciągnęła ekskomunikę oraz – w wypadku pozytywnego orzeczenia – o publiczne zadeklarowanie jej zaciągnięcia stosownym dekretem uzasadnił możliwością publicznego zgorszenia wynikającego z okoliczności, iż Pani Kopacz podaje się za głęboko wierzącą i praktykującą katoliczkę.