Aborcja jest drastycznym naruszeniem praw człowieka – stwierdzają twórcy społecznego apelu, wzywającego polski parlament do przyjęcia specjalnej uchwały. Miałaby ona zalecić rządowi zgłoszenie w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ rezolucji potępiającej proceder zabijania dzieci nienarodzonych. Pod apelem podpisali się między innymi redaktor naczelny czasopisma "Fronda" Grzegorz Górny, przewodniczący Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek, prezes Fundacji świętego Mikołaja Dariusz Karłowicz, a także publicyści oraz przedstawiciele ruchów obrony życia – podaje polskieradio.pl.
Inicjator apelu, redaktor naczelny dwumiesięcznika "Christianitas" Paweł Milcarek zaznacza, że ochrona poczętego życia nie powinna być postrzegana jako sprawa światopoglądu czy religii. –
Ochrona życia to sprawa praw człowieka, które we współczesnym świecie otaczane są coraz większym szacunkiem – mówi publicysta. Jego zdaniem spór o aborcję odbywa się nie tylko na płaszczyźnie moralnej. Od lat w wielu krajach „przerywanie ciąży” zaliczane jest bowiem do usług medycznych. Wielu osobom zależy na poszerzaniu rynku tej usługi. Z tym wiążą się kontrakty i pieniądze - podkreśla Paweł Milcarek. Według niego apel ma zachęcić ONZ do obrony podstawowego prawa do życia każdego człowieka. Jest także próbą zbadania, czy w Polsce inicjatywy społeczne mogą zyskać oddźwięk w instytucjach państwowych.
Autorzy apelu do polskiego parlamentu przypominają, że inicjatywę ogłoszenia światowego moratorium na wykonywanie aborcji wystosowała Stolica Apostolska. W apelu znalazło się też stwierdzenie, że prawodawstwo oraz polityka państw powinny kształtować opinię publiczną w duchu szacunku i poszanowania dla życia ludzkiego od momentu poczęcia – informuje polskieradio.pl.
Źródło: polskieradio.pl