Parada w starym stylu

2010-05-10 00:00:00
Parada w starym stylu

Obejrzeliśmy paradę w starym stylu. Przemówienie również było w starym stylu. To, co było nowego, to być może fakt, że między prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem a premierem Władimirem Putinem siedzieli przywódca Chin i kanclerz Niemiec. Nowym były także polskie reakcje na to oraz siedzący dalej p.o. prezydent RP, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski i Wojciech Jaruzelski. Nie potwierdziły się też jakiekolwiek przypuszczenia, że pojawi się jakiś nowy akcent, że nastąpi jakaś zmiana. Usłyszeliśmy tę samą historię, w którą my - naszą obecnością - się wpisaliśmy. A mianowicie, że wojna zaczęła się w 1941 roku, że Armia Czerwona przyniosła nam wolność, że była główną siłą, która pokonała Niemcy. Co więcej, to, na co Polacy tak lubią zwracać uwagę - czyli że Polacy szli za Ukraińcami, ale przed Amerykanami. Czyli wpisano nas, że tak powiem, jakby w tę koalicję wschodnią.

Co się zaś tyczy samego udziału naszych żołnierzy w defiladzie, to wyrażałem już krytyczne uwagi na ten temat. Jak wiadomo śp. prezydent Lech Kaczyński zastanawiał się nad tym, czy jechać, czy też nie. Mnie się zawsze wydawało, że powinien jechać tylko pod pewnymi warunkami, tzn. odpowiedniej oprawy tej wizyty. Do tego należało wręczenie medali osobom z Memoriału i spotkanie się z opozycją rosyjską. My powinniśmy starać się nawiązywać jak najlepsze relacje z Rosją, ale z Rosją demokratyczną, z Rosją, która się wyzbywa ambicji imperialnych, która staje się krajem wolności itp.

[...]

Za: „Nasz Dziennik”
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!