Pod Szpitalem Bielańskim w Warszawie odbyła się pikieta przeciwko aborcji. Obrońcy życia protestowali przeciwko zabijaniu w tym szpitalu dzieci z zespołem Downa.
Być może w tym szpitalu w tej właśnie chwili kolejne dziecko traci życie, być może wykonuje się właśnie badania prenatalne na 22-tygodniowym dziecku, które za kilka dni otrzyma diagnozę, odczytywaną jako wyrok śmierci. Protestujący wczoraj pod placówką sprzeciwiali się prawu, które pozwala zabijać chore dzieci a także przeciwko praktykującym tego typu „zabiegi” lekarzom.
Organizatorzy pikiety cieszą się, że powoli rozchodzą się wieści o tym, że w czwartki pod Szpitalem Bielańskim w Warszawie można zrobić coś konkretnego dla życia – stanąć w jego obronie. Apelują do wszystkich, którym na sercu leży życie dzieci aby włączali się w tę ważną inicjatywę. Przychodźcie, wspierajcie nas, zasilajcie nasze szeregi, przyprowadzajcie znajomych, przyjaciół, rozsyłajcie wieści o pikietach. Niech z tygodnia na tydzień będzie nas coraz więcej – mówią.
Źródło: stopaborcji.pl