"Projekt życie", "Muszę być w drodze", "Kryzys szansą od Boga", "Żyć bardziej" - to tylko niektóre spośród rekolekcji wielkopostnych dostępnych w Internecie.
Wirtualne rekolekcje oferują w Polsce zgromadzenia zakonne, portale religijne jak i poszczególni duchowni. Materiały do pobrania, filmy i teksty rozważań - to pomoce udostępniane Internautom. Jak wskazują duchowni, ta forma komunikacji cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Specjalny program duszpasterski przygotowali w tym roku benedyktyni, franciszkanie, dominikanie i jezuici.
Choć zakonnicy doceniają możliwości duszpasterskie związane z nowymi technologiami, wskazują również na ważne ograniczenia. - Najważniejszą rzeczą w dobrym przeżyciu rekolekcji nie jest dobry rekolekcjonista, ale przede wszystkim czas na modlitwę i osobiste spotkanie z Bogiem. Do tego potrzeba ciszy, milczenia, samotności, oderwania się od tego, czym żyje się na co dzień, a tego nie da się osiągnąć, słuchając rekolekcji przez Internet, w biegu - mówi o. Grzegorz Góra, karmelita bosy z Gorzędzieja koło Tczewa w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Źródło: rp.pl
mat