W jednych z najbardziej dramatycznych prawyboróww historii USA, zwycięstwo odniósł były gubernator Massachusetts, miliarder Mitt Romney. Tuż za Romney’em z różnicą zaledwie ośmiu głosów w głosowaniu w stanie Iowa znalazł się – zupełnie wbrew przewidywaniom ekspertów – znany ze sowich konserwatywnych poglądów były senator Pensylwanii Rick Santorum. Prawybory w Partii Republikańskiej mają doprowadzić do wyłonienia kontrkandydata obecnego prezydenta USA Baracka Obamy w listopadowych wyborach.
Libertarianin Ron Paul zajął trzecie miejsce. W prawyborach przepadli skandalista Newt Gingrich i Michele Bachmann. Wyścigi przedwyborcze w Iowa zainicjowały półroczną walkę o ostateczne wyłonienie kandydata Partii Republikańskiej podczas sierpniowej konwencji. Zwycięzca będzie musiał zmierzyć się w walce o fotel prezydencki z obecnym prezydentem Barackiem Obamą, liczącym na reelekcję.
Wsparcie dla Santorum szybko wzrosło w ostatnich tygodniach. „To jest historia Kopciuszka" – komentował po ogłoszeniu wyników Sekretarz Stanu Iowa Matt Schultz, który poparł Santorum. - Dwa tygodnie temu byliśmy na ostatnim miejscu – mówił.
Rewelacyjny wynik Santorum wprawił w zdumienie polityczny establishment. Były senator z Pensylwanii ma niezwykły dar komunikacji, czym ujął wyborców. Wielokrotnie podkreślał swoje przywiązanie do tradycyjnych wartości i wiary w Boga.
Ma on także zdolność zjednywania sobie ludzi i budowania sojuszy. Porównuje się jego kampanię do kampanii Reagana i mówi się, że może stać się jednym z najlepszych prezydentów w historii USA.
Santorum w czasie kampanii wielokrotnie mówił o przywiązaniu do takich wartości, jak poszanowanie godności każdego dziecka poczętego, szacunek dla tradycyjnego małżeństwa i rodziny (krytykował tzw. homo-małżeństwa), a także podkreślał wagę wolności i oddolnych inicjatyw społecznych.
Wielu ekspertów, którzy nie dawali mu szans na zwycięstwo uważają, że ostatecznie i tak poniesie on porażkę, bo nie ma wystarczających funduszy na kampanię.
Za tydzień prawybory w New Hempshire.
Źródło: NBC News, Catholic Online, AS.