Samorząd Sankt Petersburga, drugiego co do wielkości miasta Rosji, przyjął surowe prawo, zakazujące promocji homoseksualizmu. Podobny projekt, zakazujący promocji dewiacji w całym kraju, ma być rozpatrywany w parlamencie federalnym.
Uchwała przyjęta przez samorząd lokalny w Petersburgu przewiduje bardzo wysokie kary za promocję homoseksualizmu, który „mógłby spowodować szkody dla zdrowia lub moralnego i duchowego rozwoju nieletnich, albo skłaniać ich do spaczonego postrzegania rzeczywistości, zgodnie z którym tradycyjne i nietradycyjne stosunki małżeńskie uważane są za tak samo społecznie akceptowalne".
Prawodawcy z Petersburga odroczyli debatę na temat projektu uchwały w listopadzie ubiegłego roku, gdy nie udało się uzyskać porozumienia w kwestii "definicji prawnych" oraz kwoty grzywien. Obecne prawo skutecznie zakazuje wszelkich parad pederastów i pozwala nakładać grzywny w wysokości aż do 500 tys. rubli za "publiczne działania promujące homoseksualizm, biseksualizm i transseksualizm, a także pedofilię wśród nieletnich”. Grzywny są dziesięciokrotnie wyższe niż zakładano w pierwotnym projekcie uchwały.
Decyzje władz miasta skrytykował amerykański Departament Stanu, który przypomniał, że „prawa homoseksualistów są prawami człowieka a prawa człowieka są prawami homoseksualistów”. Jeszcze przed przyjęciem uchwały, przedstawiciele Departamentu Stanu prowadzili konsultacje z partnerami w UE w sprawie „dyskryminacji mniejszości seksualnych w Rosji”.
Podobne zakazy jak w Petersburgu zostały wprowadzone w Astrachaniu, Riazaniu oraz w regionie Kostroma w Rosji. Co ciekawe, również rosyjska Duma rozpatrzy wkrótce projekt ustawy, która wprowadziłaby federalny zakaz promocji homoseksualizmu w całym kraju.
Pederastię zalegalizował w Rosji w 1993 roku prezydent Borys Jelcyn, mimo zdecydowanego oporu większości obywateli.
Źródło: LSN, en.ria.novosti, AS.