Sayeeda Warsi, współprzewodnicząca brytyjskiej Partii Konserwatywnej, która jest muzułmanką, uważa, że wojujący ateizm jest zagrożeniem dla Europy. W artykule opublikowanym we wtorkowym wydaniu „Daily Telegraph” napisała, że religia powinna odgrywać większą rolę w życiu społecznym, tymczasem jest spychana na jego margines, a jej ranga jest pomniejszana. Według Warsi, wojujący ateiści mają ten sam polityczny program i te same nietolerancyjne instynkty, co reżimy totalitarne.
Sayeeda Warsi uważa, że kraje europejskie nie powinny odchodzić od chrześcijańskiego dziedzictwa, a wręcz przeciwnie, powinno ono dawać im poczucie duchowej przynależności. „Nie można i nie powinno się eliminować chrześcijańskich podstaw z dalszej ewolucji społecznej, tak samo jak nie można i nie powinno się usuwać wież kościelnych z krajobrazu. Tymczasem zakazuje się umieszczania symboli religijnych w budynkach rządowych, państwo nie chce finansować szkół wyznaniowych, a religia jest usuwana na bok, marginalizowana, a jej ranga w życiu publicznym pomniejszana” – zaznaczyła współprzewodnicząca brytyjskiej Partii Konserwatywnej.
Źródło: Stefczyk.info
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy