Systematycznie spada liczba irlandzkich kobiet, podróżujących do Wielkiej Brytanii, w celu dokonania aborcji – poinformowało brytyjskie ministerstwo zdrowia.
Według danych statystycznych za 2010 r., opublikowanych trzy dni temu, w ub. roku wyjechały do Anglii lub Walii 4402 Irlandki w celu dokonania aborcji. W 2009 r. było ich 4422. To już dziewiąty rok z rzędu, wskazujący na systematyczne zmniejszanie się tzw. turystyki aborcyjnej. Od rekordowego roku 2001 r., kiedy do Wielkiej Brytanii wyjechały 6673 kobiety, zanotowano spadek o 34 proc.
Dr Ruth Cullen z Kampanii Pro Life z zadowoleniem przyjęła te dane. – Jest to niezwykle sprzyjająca tendencja, która powinna być zauważona przez obie strony debaty. Od wielu lat zwolennicy aborcji twierdzą, że wzrost tzw. turystyki aborcyjnej był nieunikniony. Twierdzenia te teraz okazały się fałszywe. Dodała, że zwolennicy legalizacji aborcji sugerują, iż Irlandki wyjeżdżają także do innych państw, a nie tylko do Wielkiej Brytanii. Jednak dane statystyczne np. z Holandii pokazują również tendencję spadkową.
W Wielkiej Brytanii -w przeciwieństwie do Irlandii, gdzie dostęp do aborcji jest poważnie ograniczony - stale wzrasta liczba kobiet zabijających dzieci w swoich łonach. W ciągu ostatniej dekady liczba aborcji w Anglii i Walii wzrosła o osiem procent.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy