KE postanowiła otworzyć wobec Węgier postępowanie o naruszenie prawa UE ws. ograniczenia niezależności banku centralnego i urzędu ds. ochrony danych osobowych oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów. Ma to na celu wymuszenie na węgierskim rządzie zmiany konstytucji.
"Mieliśmy nadzieję, że węgierskie władze wprowadzą konieczne zmiany, by zagwarantować poszanowanie prawa UE. Tak się dotychczas nie stało, więc postanowiliśmy wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia unijnych przepisów" - powiedział przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso po wyjazdowym posiedzeniu komisarzy w Strasburgu.
Premier Węgier Viktor Orbán dostał miesiąc na ustosunkowanie się do gróźb Brukseli. Jeśli Budapeszt nie wprowadzi zmian w nowej konstytucji, która zawiera drażniące KE przepisy, wówczas na Węgry mogą zostać nałożone grzywny oraz skierowane pozwy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Przedstawiciele krajów Beneluksu zaproponowali, aby przeprowadzić debatę na temat Węgier w gronie ministrów spraw zagranicznych Unii.
Tydzień temu, po pierwszej fali ogromnej krytyki, rząd Orbána poinformował, iż jest gotów przedyskutować najbardziej sporne kwestie. Dlatego też dziwi podjęta wczoraj przez Komisję Europejską decyzja o wdrożeniu procedury ukarania Węgrów.
Źródło: „Nasz Dziennik”