Metropolita Kansas City, abp Joseph Fred Naumann po raz kolejny zasugerował, by gubernator stanu Kansas Kathleen Sebelius powstrzymała się od przyjmowania Komunii św. Powodem tej stanowczej wypowiedzi hierarchy na łamach diecezjalnego pisma "Leaven" jest stanowisko demokratki w sprawie aborcji – donosi KAI.
Według 58-letniego arcybiskupa, Sebelius nie liczy się ze stanowiskiem Kościoła w kwestii zbijania nienarodzonych. "Sens przesiąkniętego duchem śmierci przesłania pani gubernator, podobnie jak wielu innych katolików na wysokich stanowiskach, jest taki: nauczanie Kościoła na temat aborcji nie jest obowiązkowe" – napisał kapłan, który wyraził nadzieję, że działaczka Partii Demokratycznej dostosuje się do jego prośby i nie będzie musiał wdrażać dodatkowych sankcji przewidzianych w takich wypadkach przez Kościół.
Arcybiskup już wcześniej bezskutecznie prosił Sebelius, by nie przyjmowała Najświętszego Sakramentu ze względu na swe publiczne poparcie dla aborcji. Wiadomo też, że kampanię demokratki wspierał George Tiller, lekarz znany z praktyk aborcyjnych, jakie wykonuje nawet na kobietach w zaawansowanej ciąży. Gubernator sprzeciwiała się projektowi ustawy, która miała uniemożliwić dokonywanie podobnego procederu na terenie stanu.
Projekt zakładał, by lekarze pół godziny przed dokonaniem aborcji powiadamiali matkę o tym, czy dziecko żyje i jaki jest jego stan, badając za pomocą USG puls nienarodzonego. Projektowane prawo pozwalało także na większy wpływ ze strony ojca dziecka i najbliższej rodziny na to, co dzieje się z nienarodzonym. Mogliby oni uzyskiwać sądowe nakazy wstrzymania procedury aborcyjnej. Zmiany te nie weszły w życie, gdyż zawetowała je gubernator Kansas.
Źródło: KAI