Thomas Monaghan, założyciel słynnej amerykańskiej sieci pizzerii „Domino's Pizza”, zapowiedział, że odda co najmniej połowę swego majątku na cele charytatywne. Znany ze swego zaangażowania w rozmaite kampanie katolicki biznesmen w ten sposób odpowiedział na apel Billa Gatesa i Warrena Buffetta, by miliarderzy oddali połowę swych fortun na cele charytatywne.
Majątek Monaghana tygodnik "BusinessWeek" w 2005 r. szacował na około 500 mln dolarów, ale przedsiębiorca już rozdał lub zadeklarował, że rozda 451 mln dolarów.
„Przyszedłem na ten świat nie mając ani grosza, jako katolik. Wiem, że nie mogę zabrać niczego ze sobą, dlatego od dłuższego czasu było moim pragnieniem wykorzystać materialne środki, którymi zostałem pobłogosławiony, do pomocy innym w sposób najbardziej wydatny” – oświadczył przedsiębiorca.
Monoghan w 1998 r. sprzedał za miliard dolarów swoją słynną sieć pizzerii i założył Fundację. Dzięki niej powstały katolicki uniwersytet i campus w mieście Ave María w stanie Floryda. Ma to być miasto rodzinne, na wskroś katolickie: bez wydawnictw i filmów pornograficznych, nie będzie też w nim można kupić żadnych środków antykoncepcyjnych.
Zainspirowany osobistym spotkaniem z papieżem Janem Pawłem II w 1987 r. biznesmen stworzył wpływową organizację Legatus, skupiającą katolickich przedsiębiorców. Liczy ona około 4 tys. członków na całym świecie.
Monaghan został wcześnie sierotą. Wychowały go zakonnice z Ann Arbor w stanie Michigan.
Źródło: KAI