USA: Obama zabiega o głosy chrześcijan

2008-07-10 00:00:00

Chrześcijańskie stacje radiowe w USA emitują spot reklamowy, w którym kandydat demokratów do Białego Domu, Barack Obama opowiada, jak 23 lata temu, klęcząc przed krzyżem w świątyni w Chicago, przyjął Jezusa do swojego życia. - Czułem, że słyszę Ducha Bożego zapraszającego mnie. Poddałem się Jego woli i poświęciłem swoje życie odkrywaniu prawdy – mówi w radiowej reklamówce kandydat na prezydenta USA.

Kampanię sponsoruje organizacja Matthew 25 Networks, która w swej nazwie odwołuje się do 25. rozdziału Ewangelii św. Mateusza, w którym Jezus obiecuje zbawienie tym, którzy troszczą się o głodnych, spragnionych, chorych lub uwięzionych. Sieć, choć formalnie nie jest związana z Obamą, ma na celu nakłonienie części chrześcijańskich wyborców, by głosowali na kandydata demokratów.

To nie jedyny sposób, w jaki Obama chce przekonać do siebie wierzących. W ostatnią sobotę, przemawiając podczas konferencji Afrykańskiego Episkopalnego Kościoła Metodystycznego w Saint Louis, senator z Illionois zapowiedział zwiększenie rządowej pomocy o 500 mln dolarów w ramach programów dla organizacji religijnych, zainicjowanych przez administrację Busha. - To nie część strategii politycznej. Mówię to, bo w to wierzę. Zawsze w to wierzyłem. To jest dzieło, do którego jesteśmy wezwani jako chrześcijanie – mówił Obama.

Czarnoskóry senator, który niedawno spotkał się w Chicago z około 40 przedstawicielami wspólnot ewangelikalnych i duchownymi Kościoła katolickiego, chce zainicjować program Joshua Generation Project, mający na celu pozyskanie głosów środowisk ewangelikalnych. Nazwa grupy również nawiązuje do Biblii, a w szczególności do postaci Jozuego, który dokończył misję Mojżesza i doprowadził lud do Ziemi Obiecanej.

Nadal jednak wielu chrześcijan ma sceptyczny stosunek do Obamy z powodu jego otwartego poparcia dla aborcji i homoseksualnych związków. Z tego m.in. powodu politykowi trudno będzie przekonać do siebie tradycyjny elektorat chrześcijańskiej prawicy.

Dowodem tej niechęci była niedawna krytyka Obamy wyrażona przez Jamesa Dobsona – jednego z największych autorytetów ewangelikalnych. Zarzucił on prezydenckiemu kandydatowi Partii Demokratycznej zniekształcanie Biblii i obrażanie chrześcijan.

Źródło: KAI
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
Cookies

Niniejszy serwis wykorzystuje pliki cookies do poprawnego funkcjonowania zawartych w nim treści oraz do innych celów, takich jak dopasowywanie i wyświetlanie reklam spersonalizowanych.

Możesz wybrać, które kategorie plików będą używane - w ustawieniach.