USA: ranking aktorów, broniących życia

2011-12-23 00:00:00
USA: ranking aktorów, broniących życia


Eduardo Verástegui, James Caviezel, Ben Stein, Jack Nicholson i Mel Gibson to pięciu czołowych celebrytów ze świata kinematografii, którzy jednoznacznie bronią świętości życia – uważa Kristen Walker z amerykańskiej organizacji LiveAction. Według niej, warto ich wspierać, wybierając produkcje i filmy z ich udziałem.

Pierwsze miejsce w tym rankingu zajął Eduardo Verástegui – meksykański aktor grający w Hollywood. Nie przyjmuje on ról stojących w sprzeczności z jego chrześcijańską wiarą. Verástegui jest twórcą firmy producenckiej Metanoia, która w 2006 roku stworzyła filmowy hit „Bella”, który został wyróżniony nagrodą publiczność na festiwalu w Toronto w 2007 roku. Aktor założył też organizację Mantle of Guadalupe (Płaszcz z Guadalupe). Na początku tego roku ogłosiła ona plany budowy największej w USA kliniki dla kobiet, w której chroni się życie. Wcześniej, dzięki wysiłkom artysty, w Kalifornii powstał ośrodek pomagający kobietom w ciąży wysokiego ryzyka oraz tym, które rozważają dokonanie aborcji. Verástegui otworzył też portal IAmViable.com, poświęcony obronie życia oraz ukazywaniu niepowtarzalnej wartości życia ludzi niepełnosprawnych.




Drugie miejsce na liście zajmuje Jim Caviezel – pamiętny odtwórca Jezusa z „Pasji” w reżyserii Mela Gibsona. Artysta adoptował dwoje niepełnosprawnych dzieci. Znany jest również z zaangażowania na rzecz obrony życia nienarodzonych i stanowczo wyrażanego sprzeciwu wobec aborcji.

Na kolejnej pozycji uplasował się niezwykle popularny w USA, Ben Stein – aktor, twórca komediowego show „Win Ben Stein’s Money”. Jego poglądy na temat obrony życia nienarodzonych są jednoznaczne. – Szanując wartość życia nienarodzonego, ustanawiasz standardy, jak szanować życie i nadawać mu godność, co na zawsze wpływa na ciebie i społeczeństwo – powiedział w jednym z wywiadów.

Na kolejnym miejscu K. Walker umieściła Jacka Nicholsona, legendę kina amerykańskiego. Wypowiadając się w sprawie aborcji, aktor zawsze przypomina, że urodził się tylko dzięki decyzji matki, która jako nastolatka zaszła w ciążę. Namawiano ją, by dokonała „zabiegu”, ale nie zrobiła tego. Przyznając, że tylko dzięki jej odwadze się urodził, Nicholson podkreśla, że nie ma prawa mieć innych poglądów na temat aborcji jak tylko być przeciwko niej. – Moja jedyne uczucie to wdzięczność, dosłownie za moje życie – mówi aktor.

Piąte miejsce w rankingu zajął Mel Gibson, który pomimo wielu kontrowersyjnych życiowych decyzji wciąż opowiada się za obroną życia, angażując się w kampanię przeciwko eksperymentom na zarodkowych komórkach macierzystych. Zdaniem Walker, trudno akceptować wszystko, co robi Gibson, niemniej jednak człowiek ten, według niej, ma „dobre serce” i wie, że jest ułomny, dlatego „jest nadzieja dla niego”.

Źródło: KAI

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.