Na początku grudnia na ekrany kin na całym świecie wejdzie film zrealizowany na podstawie serii skrajnie antykościelnych książek Brytyjczyka Philipa Pullmana. Pisarz nie ukrywa, że celem jego twórczości jest - jak się niegdyś wyraził - "zabijanie Boga". Chodzi o amerykańską superprodukcję "Złoty Kompas" – informuje „Rzeczpospolita”.
Wszyscy księża, którzy występują w trylogii, na podstawie której nakręcono "Złoty Kompas", to czarne charaktery. Pozytywną rolę odgrywa jednak była zakonnica, która utraciła wiarę. Bohaterowie książek przeciwstawiają się mrocznej, potężnej organizacji Magisterium, która chce zawładnąć dziecięcymi duszami. Instytucja ta jest opisana tak, że w oczywisty sposób kojarzy się z Watykanem – podaje dziennik.
Ekranizacja powieści spotkała się z protestami katolików. Największe kontrowersje wywołuje to, że w filmie gra deklarująca przywiązanie do Kościoła Nicole Kidman. - Nie zagrałabym w tym filmie, gdybym miała poczucie, że jest wymierzony w katolicyzm - oświadczyła aktorka. Argumentowała, że antyreligijne wątki zostały pominięte podczas ekranizacji.
- Istotą tej trylogii jest właśnie antykatolicyzm. Na tym opiera się cała fabuła. Żeby usunąć antyreligijne wątki, trzeba by usunąć całą książkę - powiedział "Rz" Terry Sanderson, szef brytyjskiego Narodowego Towarzystwa Świeckości, którego Pullman jest honorowym członkiem.
(źródło: Rzeczpospolita)
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy