Z pierwszych w historii oficjalnych badań preferencji seksualnych Brytyjczyków wynika, że zaledwie 1,3 proc. mężczyzn uważa się za gejów, 0,6 proc. kobiet za lesbijki, a 0,5 proc. to osoby biseksualne –donosi dziennik „Rzeczpospolita”. Lobby homoseksualne szacuje liczbę pederastów i lesbijek na 7 proc. populacji. Badania pokazują, że te szacunki są znacznie zawyżone. Za mniejszość seksualną uznaje się bowiem 1,5 proc. z 61-milionowego społeczeństwa.
Środowiska homoseksualne starają się podważyć wiarygodność przeprowadzonych badań. Narodowe Biuro Statystyczne obstaje jednak przy swoich wynikach i podkreśla, że nigdy jeszcze nie przeprowadzono badań na tak dużej próbie. Przepytano aż 450 tys. osób.
Organizacje prorodzinne, m.in. Family Education Trust, zażądały wyjaśnień, dlaczego w ostatnich latach wydawano miliony funtów na wprowadzanie ustaw pisanych specjalnie pod tak niewielką mniejszość – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
W 2004 roku przyjęto ustawę umożliwiającą homoseksualistom zawieranie związków partnerskich. Trzy lata później przyjęta została ustawa zakazująca wszelkiej dyskryminacji ze względu na tzw. orientację seksualną. Tym samym, katolickie ośrodki adopcyjne zostały zmuszone do świadczenia usług parom homoseksualnym i albo zerwały z Kościołem, albo zawiesiły działalność.
Kiedy w 2008 roku jeden ze szkockich biskupów zasugerował, że lobby homoseksualne zawyża liczbę homoseksualistów i podłącza się pod inne mniejszości, aby zdobyć większy wpływ na politykę, na jego głowę posypały się gromy.
Źródło: Rzeczpospolita