Węgry: rząd za ściślejszą współpracą z Kościołem i wspólnotami religijnymi

2011-10-05 00:00:00
Węgry: rząd za ściślejszą współpracą z Kościołem i wspólnotami religijnymi

Rząd węgierski opowiada się za ściślejszą współpracą z Kościołem i innymi wspólnotami religijnymi w obszarze kultury i wspieraniu inicjatyw społecznych. – W tych sprawach wytyczamy nowe drogi – powiedział László Szászfalvi, sekretarz stanu ds. Kościołów, mniejszości i kontaktów społecznych w Ministerstwie Sprawiedliwości i Administracji Publicznej Republiki Węgierskiej podczas konferencji prasowej w Szombathely.

Nie chodzi tylko o częściowe finansowanie instytucji kościelnych, lecz współfinansowanie konkretnych programów kulturalnych, społecznych i wspierających różne wspólnoty – zaznaczył Szászfalvi. Politycy z rządzącej koalicji chcą na ten cel przeznaczyć 1,8 mld forintów (ok. 6,2 mln euro). Polityk zapewnił, że Kościoły na Węgrzech nadal będą otrzymywać państwowe wsparcie i będzie ono sukcesywnie rewaloryzowane.

Osobne sumy pieniędzy zarezerwowano na rewaloryzację zabytków. Na przykład na renowację romańskiego kościoła opactwa Jak, przeznaczono 150 mln forintów (512 tys. euro). – W sumie remont świątyni pochłonie 1 mld forintów (3,4 mln euro) – poinformował Szászfalvi.

Deklarację przedstawiciela rządu z zadowoleniem przyjęli węgierscy biskupi. Wyrazili oni zrozumienie dla skromnego wsparcia finansowego, ze względu na sytuację finansową państwa, ale też mają nadzieję, że w przyszłości dofinansowywanie będzie kontynuowane.

Źródło: KAI
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!