Wielka Brytania: rząd przyznaje się do porażki

2008-01-03 00:00:00

Ministrowie rządu Wielkiej Brytanii po raz pierwszy przyznali, że inicjatywy związane z wczesną edukacją seksualną i rozpowszechnianiem środków antykoncepcyjnych nie przyczyniły się do zahamowania licznych ciąż wśród nastolatek. Co więcej, liczba niechcianych ciąż wśród dziewczynek w wieku szkolnym wzrosła w porównaniu do stanu sprzed 10 lat – informuje „Daily Telegraph”.


Każdego roku w Wielkiej Brytanii prawie 50 tys. dziewcząt poniżej 18 roku życia zachodzi w ciążę. Krytycy polityki rządu podkreślają, że podjęte działania związane z propagowaniem „bezpiecznego seksu” przyniosły skutek odwrotny. Ich zdaniem liczba dzieci poczętych przez nastolatki jest znacznie wyższa niż 10 lat temu.

Wielka Brytania prowadzi w rankingach pod względem ilości młodych matek w Europie Zachodniej, mimo że odnotowuje się tutaj także najwyższy wskaźnik aborcji wśród młodzieży szkolnej. Dzieje się tak pomimo, że rząd wydał ponad 150 milionów funtów w celu zahamowania wzrostu liczby poczęć i obniżenia jej o połowę.

Jeszcze przed Bożym Narodzeniem minister zdrowia Alan Johnson przedstawił w Izbie Gmin raport, w którym przyznał, że jest wielce prawdopodobne, iż nie uda się obniżyć liczby ciąż wśród dziewczynek poniżej 18 roku życia do końca 2010 r.

W rosnącej populacji nastolatek ilość poczęć spadła od 1998 r. o 11 proc., mimo że zakładano spadek o 50 proc. Jednocześnie liczba wszystkich ciąż wśród nastolatków wzrosła do ponad 47 tys. rocznie.

W latach 70. wskaźniki te były podobne w całej Europie Zachodniej, przy czym niektórym państwom udało się je obniżyć. Obecnie Wielka Brytania odnotowuje największy odsetek liczby poczęć wśród dziewczynek – sześć razy większy niż Holandia, cztery razy większy niż Włochy i trzy razy większy niż Francja.

Rząd, chcąc osiągnąć zamierzone rezultaty, zezwolił na podawanie dziewczynkom w szkołach standardowych środków antykoncepcyjnych, a także pigułek poronnych „dzień po” bez konieczności uzyskania zgody rodziców. Nowa propozycja idzie dalej – dopuszcza uzyskiwanie takich środków bez recepty także w aptekach.

Opozycja twierdzi, że polityka obecnego lewicowego rządu odniosła odwrotny skutek, przyczyniając się do przymuszenia dziewcząt, wskutek zewnętrznej presji, do rozpoczęcia bardzo wcześnie aktywności seksualnej.

Norman Wells z organizacji zajmującej się promocją edukacji rodzinnej stwierdził, że nie było żadnego istotnego powodu, dla którego można byłoby sądzić, że łatwa dostępność środków antykoncepcyjnych, zredukuje odsetek niechcianych ciąż wśród nastolatek. Zamiast tego polityka rządu przyczyniła się do wywierania presji na młodych, zwiększając aktywność seksualną nieletnich.

Wells dodał, że „problemy związane z niechcianymi ciążami nieletnich nigdy nie będą rozwiązane, dopóki rząd będzie uporczywie trwał przy założeniu, że należy położyć jeszcze większy nacisk na antykoncepcję i edukację seksualną”. – Potrzebujemy radykalnej zmiany, odejścia od kultury, która zredukowała seks do przypadkowej aktywności rekreacyjnej. Jest wielce prawdopodobne, że dziewczynki, które mają łatwy dostęp do środków antykoncepcyjnych, staną się bardziej aktywne seksualnie, zwiększając odsetek niechcianych ciąż, przenosząc choroby płciowe i dokonując aborcji –  stwierdził Norman Wells.

Źródło: The Daily Telegraph, AS
W piątek 17 stycznia o godzinie 18:00 w Hotelu Golden Tulip na krakowskim Kazimierzu (ul. Krakowska 28) odbędzie się wyjątkowe spotkanie autorskie z biskupem Athanasiusem Schneiderem. Wydarzenie będzie poświęcone jego najnowszej książce pt. „Credo. Kompendium wiary katolickiej” – niezwykłemu katechizmowi, który w prosty i przejrzysty sposób tłumaczy fundamenty wiary katolickiej.
Klub „Polonia Christiana” w Lublinie zaprasza na debatę pt. „Neomarksistowski eksperyment na narodzie. Wyzwania na 2025 rok”, która odbędzie się w sobotę 11 stycznia 2025 roku o godzinie 17:00. Gościem specjalnym klubowego spotkania będzie prof. Ryszard Zajączkowski, filozof związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim (KUL) i założyciel Stowarzyszenia Inicjatyw Naukowych.
W piątek 3 stycznia wieczorem, w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, odbędzie się inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Na ten dzień swoje protesty zapowiedzieli rolnicy z całej Polski, sprzeciwiający się destrukcyjnej polityce UE w zakresie rolnictwa czy tzw. Zielonego Ładu. Wbrew oczekiwaniom rolników do Warszawy nie przybędzie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, firmująca pogłębiający się w Europie chaos ekonomiczny i społeczny.
2025 rok będzie niewątpliwie rokiem, w którym lewackie środowiska będą chciały osiągnąć jeden z swoich ideologicznych celów – wprowadzenie (pod pretekstem zwiększania świadomości na temat zdrowia) edukacji seksualnej według własnej wizji. Czym takie eksperymenty kończą się widzimy, czytając wiadomości z krajów zachodniej Europy o demoralizujących zajęciach prowadzonych już nawet w przedszkolach i pierwszych klasach szkół podstawowych. W styczniu obrońcy normalności w polskich szkołach organizują protesty w obronie polskiej szkoły – w stolicach Małopolski i Pomorza Zachodniego.
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 3 stycznia 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.