W ciągu dwóch tygodni od ukazania się w telewizji brytyjskiej pierwszej reklamy ośrodków aborcyjnych Marie Stopes International do instytucji nadzorującej nadawanie reklam – Advertising Standards Authority – wpłynęło ponad tysiąc skarg z prośbą o zbadanie, czy nie doszło do złamania prawa.
Program „4” BBC – ten sam, który zlecił opracowanie filmu biograficznego o papieżu aktywiście homoseksualnemu – zgodził się na reklamowanie ośrodków aborcyjnych. Wielu widzów tego programu zapowiedziało, że zaprzestanie jego oglądania.
Advertising Standards Authority podała w specjalnym oświadczeniu, że zajmie się rozpatrzeniem treści kontrowersyjnych ogłoszeń, natomiast nie będzie wnikać w to, czy reklamy zachęcające do skorzystania z usług ośrodków aborcyjnych powinny być w ogóle nadawane w telewizji.
Trzech parlamentarzystów Jim Dobbin, William Cash oraz Andrew Rosindell domaga się specjalnego dochodzenia w tej sprawie. Zapytują międzynarodową organizację Marie Stopes International m.in. o to, czy zadała sobie trud, aby dowiedzieć się, ile kobiet cierpi z powodu syndromu post aborcyjnego.
Przedstawiciele MSI twierdzą, że reklamy, które można obejrzeć w telewizji nie zachęcają do aborcji, ale jedynie proponują, by skontaktować się z nimi i omówić, jakie są możliwości postępowania w sytuacji, gdy kobieta zaszła w niechcianą albo nieplanowaną ciążę.
Reklamy, które wzbudzają kontrowersje prezentują samotne kobiety, którym towarzyszy pytanie: „Czy jest już za późno?” Są nadawane w telewizji od 24 maja. Ich emisja ma się zakończyć w czerwcu.
Marie Stopes International jest międzynarodową organizacją aborcyjną, która wykorzystuje pieniądze zarobione w Wielkiej Brytanii do otwierania kolejnych ośrodków w Chinach. Organizacja ma zawarte kontrakty na usługi aborcyjne z brytyjskim funduszem zdrowia, które opiewają na ponad 30 mln funtów rocznie.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS