Włochy: coraz mniej aborterów

2011-10-21 00:00:00
Włochy: coraz mniej aborterów


Dobre informacje w sprawie obrony życia dzieci poczętych docierają z Włoch – coraz mniej medyków zgadza się na udział w procederze zabijania dzieci nienarodzonych. Według Radia Watykańskiego, za pięć lat we Włoszech proceder aborcji może zaniknąć na dobre.

Już dziś 71 proc. lekarzy ginekologów odmawia udziału w aborcji, powołując się na prawo do sprzeciwu sumienia. W rzeczywistości wszystkie przypadki uśmiercenia dziecka nienarodzonego we Włoszech – ok. 115 tys. rocznie – są „dziełem” w sumie 150 aborterów. Według rozgłośni watykańskiej, niebawem będzie ich jeszcze mniej, bo w większości są oni już w podeszłym wieku.

Nowe pokolenia lekarzy niemal w całości odmawiają udziału w aborcji, przeważnie ze względów etycznych. Niektórzy także z wyrachowania, aby z konieczności nie stać się specjalistami tylko od aborcji. W wielu szpitalach, a nawet w całych regionach, zwłaszcza na południu Włoch, oddziały aborcyjne są już zamknięte z powodu braku personelu. To samo dotyczy również akademii medycznych, w których nikt nie chce już uczyć przyszłych ginekologów, jak dokonywać aborcji. „Z konieczności uczymy się jedni od drugich, metodą empiryczną” – przyznaje dr Silvana Agatone.

Radio Watykańskie przypomina, że od 1981 r. włoskie prawo pozwala zabić dziecko aż do końca ósmego miesiąca ciąży, jeśli zdrowie matki jest zagrożone bądź płód nie rozwija się w sposób prawidłowy. Ze względu na rozwój badań prenatalnych z roku na rok rośnie zapotrzebowanie na tego typu „zabiegi”. Dziś stanowią one 3 proc. wszystkich aborcji. Są jednak szczególnie brutalne, w związku z czym bardzo trudno jest znaleźć lekarzy, którzy chcieliby wziąć w tym udział.

Zdaniem przewodniczącego włoskiego Stowarzyszenia Ginekologów Katolickich w kwestii tzw. aborcji terapeutycznej istnieje wiele niedomówień. Lekarze i naukowcy zatajają przed rodzicami groźbę depresji poaborcyjnej i innych negatywnych konsekwencji takiej „terapii”. – W katolickiej klinice Gemelli wybraliśmy inną drogę – podkreśla dr Giuseppe Noia. Istnieje tu specjalne hospicjum dla śmiertelnie chorych niemowląt, w którym rodzice towarzyszą dziecku aż do zgonu. – Oni też cierpią, ale potem są w stanie rozpocząć na nowo – dodaje dr Noia.

Sytuacja aborcjonistów we Włoszech jest na tyle trudna, że założyli specjalne stowarzyszenie. Zorganizowali też w Rzymie swój pierwszy kongres. Jak zapowiadają, będą bić na alarm i żalić się nad sobą. Bo jak twierdzą, w społeczności lekarskiej nie cieszą się należytym uznaniem. Więcej, stygmatyzuje się ich za to, co robią. Najgorsze dla nich jest jednak to, że ich profesja jest zagrożona wyginięciem. „Dziś zostało nas już tylko 150, a za pięć lat wielu z nas będzie już na emeryturze i we Włoszech nie będzie można dokonać aborcji” – żali się dr Silvana Agatone, przewodnicząca włoskiego stowarzyszenia aborcjonistów.

Źródło: Radio Watykańskie

W Poniedziałek Wielkanocny o godzinie 7.35 zmarł Papież Franciszek. Ojciec Święty miał 88 lat i był 266. biskupem Rzymu. Jorge Mario Bergoglio SJ urodził się 17 grudnia 1936 roku w Buenos Aires, w stolicy Argentyny. Od 13 marca 2013 roku zasiadł na Stolicy Piotrowej, mając wówczas 76 lat. Wiadomość o śmierci Papieża Franciszka przekazał z kaplicy Domu Świętej Marty kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kard. Kevin Farrell.
Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, spokoju, zdrowia i radości życzą Zarząd i Członkowie Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi Wielkanoc A.D. 2025
W sobotę 12 kwietnia wielotysięczny pochód przeszedł ulicami Krakowa pod Wawel by uczcić tysiąclecie Korony Polskiej. Marsz zorganizowany został przez powstały w Krakowie Społeczny Komitet im. Bolesława Chrobrego, w którego skład weszło także Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Organizując milenijne obchody chcemy nie tylko przypomnieć o doniosłych chwilach w dziejach naszej Ojczyzny, ale także wskazać młodemu pokoleniu, jak ważne są idee jednoczące naród wokół Korony i poczucia wspólnoty całego społeczeństwa.
We wtorek 1 kwietnia na Uniwersytecie Wileńskim można było zobaczyć unikatowe eksponaty – jeden z dwóch zachowanych egzemplarzy „Katechizmu” Matynasa Mažvydasa oraz pelerynę i biret Piotra Skargi – pierwszego rektora uczelni, która w chwili założenia nosiła nazwę Akademia i Uniwersytet Wileński Towarzystwa Jezusowego. W tym roku wileński uniwersytet świętuje 446 rocznicę wydania aktu fundacyjnego przez króla Stefana Batorego.
Nazywany jest Szaleńcem Niepokalanej. Wiedział, że Maryja jest papierkiem lakmusowym, który mówi o prawdziwości naszego katolicyzmu. Był przekonany, że jeśli ktoś zawierzy Maryi, nigdy się nie zawiedzie. O heroiczności i niegasnącym zapale św. Maksymiliana Kolbego opowie redaktor naczelny „Przymierza z Maryją" już we wtorek 8 kwietnia 2025 roku podczas spotkania Klubu „Polonia Christiana" we Wrocławiu.