Wiceprzewodniczący niższej izby parlamentu włoskiego Rocco Buttiglione wezwał chrześcijańskich polityków do "poświęcenia się" i cenienia swojego sumienia wyżej niż własną karierę polityczną. W wywiadzie udzielonym w ub. tygodniu CNA, prof. Rocco Buttiglione, członek Papieskiej Akademii Nauk w Watykanie, stwierdził, iż chrześcijanie muszą bardziej zaangażować się w politykę, by kształtować przyszłość swoich państw i przyszłość ludzkości.
– Sądzę, że w chrześcijanach tkwi wielki rezerwuar wartości. Musimy ich przekonać, że muszą tworzyć politykę, muszą zaangażować się w nią, by stanowić o przyszłości kraju – przekonywał polityk, niedoszły komisarz europejski, który w 2004 r. zdenerwował eurodeputowanych stwierdzeniem, iż akty homoseksualne są grzechem i złem moralnym.
Buttiglione powiedział także, że demokracja w starożytnej Grecji załamała się po 171 latach, z powodu relatywizmu moralnego i korupcji. Dodał, iż zachodnim demokracjom grozi to samo, ponieważ politycy nie potrafią dzisiaj wyżej cenić swojego sumienia niż kariery politycznej. Dzisiejszy relatywizm, jego zdaniem, jest intelektualną spuścizną po starożytnych sofistach greckich. – Myślę, że politycy bardzo często zapominają, iż demokracja jest bardzo delikatnym tworem – przekonywał.
Buttiglione powiedział, że ludzie często nie chcą słyszeć prawdy. Jego zdaniem nie powinni się oni jednak od polityki alienować. – Trzeba doprowadzić do przywrócenia prawdy w polityce – oznajmił.
W ub. tygodniu Partia Centrum, z której wywodzi się wiceszef Izby Deputowanych wraz z innymi partiami współrządzącymi, odrzuciła projekt ustawy anty-homofobicznej.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy