W liście rozesłanym na kilka godzin przed zamachami Anders Behring Breivik groził Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI i Włochom – donosi „Nasz Dziennik”. Włoski socjolog Massimo Introvigne, przedstawiciel OBWE ds. walki z rasizmem i dyskryminacją, który poinformował o tym fakcie odrzucił medialne supozycje, jakoby sprawca ataków był "chrześcijańskim fundamentalistą". W podwójnym zamachu przeprowadzonym w piątek przez Breivika w Norwegii zginęły 93 osoby.
Zdaniem włoskiego socjologa, odwoływanie się do chrześcijańskiego dziedzictwa zamachowiec potraktował czysto instrumentalnie, w charakterze narzędzia antyislamskiego. Anders Behring Breivik zdetonował ładunki wybuchowe w Oslo oraz otworzył ogień do ludzi na wyspie Utoya, powodując śmierć 93 osób i raniąc co najmniej sto. Kilka osób uznaje się wciąż za zaginione. Według norweskiej policji zamachowiec działał sam.
32-letni Breivik został aresztowany półtorej godziny po rozpoczęciu strzelaniny na wyspie Utoya. Zamachowiec, przyznając się do winy, poinformował za pośrednictwem swojego adwokata, że zdaje sobie sprawę z tego, że jego czyny były "potworne", jednak jego zdaniem były "konieczne". – Chciał coś zmienić w społeczeństwie i z jego perspektywy możliwe to było tylko i wyłącznie na drodze rewolucji – powiedział reprezentujący zamachowca Geir Lippestad.
Źródło: Nasz Dziennik
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy