Związki homoseksualne a dalej... Poligamia i pedofilia

2011-08-29 00:00:00
Związki homoseksualne a dalej... Poligamia i pedofilia


Rebecca Hagelin, działaczka prorodzinna, znana felietonistka amerykańska, która publikuje m.in. na łamach „The Washington Times” przestrzega przed nachalnymi działaniami homoseksualistów, którzy skrupulatnie realizując politykę legalizacji „homo-małżeństw”, zmierzają do akceptacji wszelkich innych dewiacji: poligamii oraz pedofilii.

W Australii, podobnie jak w USA, lobby homoseksualne wszczęło działania na rzecz zmiany nastawienia opinii publicznej do pederastów i lesbijek. Hagelin pisze, że najpierw lobby homoseksualne przekonuje ludzi do zaakceptowania „małżeństw” tej samej płci, po to, aby w następnej kolejności zaakceptować inne dewiacje takie, jak poligamia czy pedofilia.

Hagelin zwróciła uwagę na oswajanie społeczeństwa amerykańskiego z poligamią poprzez wyświetlanie w telewizji kablowej programu reality show pt. „Sister Wives”. „Rodzina” poligamiczna biorąca udział w tym show właśnie złożyła pozew do sądu, zaskarżając przepisy zakazujące poligamii. Swoje  roszczenia uzasadniła twierdzeniem, jakoby zakaz poligamii naruszał ich swobodą seksualną, którą gwarantuje konstytucja.

Jednocześnie kilka tygodni temu w fachowym piśmie prawniczym „Columbia Law Review” ukazał się esej, zachęcający do akceptacji poligamii, która jak napisano „jest zgodna z normami obyczajowymi współczesnego społeczeństwa”.

Dwa tygodnie temu koalicja psychiatrów i psychologów optujących za akceptacją pedofilii zorganizowała konferencję. Sponsorowała ją organizacja pro pedofilska B4U-ACT. Uczestnicy sympozjum  – wykładowcy niektórych prestiżowych uczelni amerykańskich – przekonywali, że społeczeństwo niesłusznie stygmatyzuje pedofilów, czyli osoby mające pociąg seksualny do dzieci. Postulowali, by wykreślić pedofilię z listy zaburzeń psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego.

Hagelin podkreśla, że akceptacja „małżeństw” homoseksualnych oznacza erozję wartości moralnych i zagraża stabilności społecznej. Powszechna akceptacja homo „małżeństw” będzie miała katastrofalne skutki dla pozostałych obywateli. Będzie bowiem oddziaływała na każdą rodzinę i na każde dziecko.

Szkoły w sytuacji powszechnej akceptacji homo „małżeństw” będą musiały realizować programy uczące tolerancji wobec dewiantów. W tej chwili decyzje podjęte przez władze w Kalifornii – stan ten jest największym odbiorcą podręczników szkolnych w USA – będą miały kluczowe znaczenie dla całego  kraju. Do decyzji władz tego jednego z najludniejszych stanów będą musieli dostosować się wydawcy i księgarze z całego kraju, zamawiając materiały przygotowane zgodnie z zaleceniami tamtejszych władz oświatowych.

Uczniowie pod pozorem zapobiegania samobójstwom, będą musieli zaznajomić się z materiałami na temat pozytywnego stosunku do pederastów zarażonych wirusem HIV. Będą zachęcani do „ujawniania się” jako członkowie wspólnoty LGBT ( lesbijki, pederaści, biseksualiści i transwestyci). Będą zachęcani do akceptacji narkomanów i do odrzucenia światopoglądu moralnego swoich rodziców itp. Homoseksualiści „śmielej” będą sobie poczynać z przeciwnikami homo „małżeństw” i wszelkich dewiacji seksualnych. Już teraz zastraszają, nie zezwalają na zajmowanie przez takie osoby pewnych stanowisk, wyzywają, utrudniają głoszenie wykładów itp. 

Hagelin stara się uświadomić obywatelom, że rezygnacja z wartości moralnych, w szczególności zaniechanie obrony małżeństwa heteroseksualnego, będzie miała katastrofalne skutki dla całego społeczeństwa.   

Źródło: The Washington Times, AS.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.