”Ekumeniczna” troska o sodomitów

2005-12-08 00:00:00

Zazwyczaj bywa tak, że brak zdecydowanej reakcji katolików na szerzące się zło, ośmiela tych, którzy to zło czynią lub po cichu je wspierają. Po prowokacyjnych wystąpieniach homoseksualistów, manifestujących swoje dewiacyjne skłonności na ulicach polskich miast i wspieranych przez nachalną propagandę laickich mediów, ujawniły się więc "autorytety", zaniepokojone "brutalną reakcją władz" na nielegalne zgromadzenie dewiantów w Poznaniu oraz postawą tych, którzy nie godzą się na publiczne promowanie demoralizacji.

Mieliśmy już więc oświadczenia prof. Marka Safiana, Prezesa Trybunału Konstytucyjnego i prof. Andrzeja Zolla, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz różnej maści lewackich "intelektualistów", potępiających " faszyzację życia publicznego w Polsce" ( przypominające w formie i treści bolszewickie wezwania do czujności "w walce z kontrrewolucją i sabotażem"), składane na łamach niezawodnej Gazety Wyborczej, oficjalnego organu wszelkich aberracji.

Do chóru "zaniepokojonych" dołączyła ostatnio redakcja Ekumenicznej Agencji Informacyjnej ekumenizm.pl, której szefuje katolik Tomasz Terlikowski. Specjalne oświadczenie wydane na tę okoliczność (02.12.2005), rozpoczyna się oczywiście od mocno "ekumenicznego" stwierdzenia: "(...) Część z nas (członków EAI - przyp. aut.) uważa akty homoseksualne za grzeszne; inni spośród nas są przeciwnego zdania. Niektórzy z nas sprzeciwiają się legalizacji małżeństw jednopłciowych; inni są takiego rozwiązania gorącymi zwolennikami.( ...)

Jednak przez dwa lata działalności naszej Agencji nauczyliśmy się szanować nawzajem odmienny punkt widzenia, i pracować razem, pomimo dzielących nas różnic, gdyż głęboko wierzymy, że łączy nas miłość do Ewangelii". (cyt. za www.ekumenizm.pl) Zaiste trzeba być wytrawnym adeptem pokrętnej diabelskiej logiki, aby twierdzić, że na fundamencie Ewangelii można budować akceptację dla odrażającego grzechu, jakim są praktyki homoseksualne.

Wobec takiej argumentacji nie dziwi więc dalsza część tekstu, pełna oskarżeń pod adresem tych, którzy mieli na tyle odwagi, aby publicznie zamanifestować swój sprzeciw wobec homoseksualnych prowokacji. Dziwić może tylko fakt, że autorzy oświadczenia, jako chrześcijanie, nie przyjmują do wiadomości tego, co na temat grzechu sodomii mówi Pismo Święte, a w publicznym promowaniu homoseksualizmu, który ma stworzyć odpowiedni klimat do legalizacji związków homoseksualnych, nie widzą nic złego.

Całość przeplatana jest "rozpaczliwymi" wezwaniami do przywódców duchowych, również Pasterzy Kościoła Katolickiego, aby publicznie napiętnowali przeciwników homoseksualnych demonstracji. Cały tekst w dziwny sposób współbrzmi z oświadczeniem, które kilka dni temu otrzymał Jego Ekscelencja Ks. Arcybiskup Józef Michalik od Chrześcijańskiej Wspólnoty Ekumenicznej "Logos" z Pragi, która - jak piszą autorzy listu - "jest wspólnotą składającą się z chrześcijan o orientacji homoseksualnej"... 
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.