W marcu 1940 roku Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików) zadecydowało o skazaniu na śmierć polskich jeńców więzionych w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz przetrzymywanych przez NKWD na terenie wschodnich województw II RP. Eksterminacja ponad 20 tys. Polaków rozpoczęła się w kwietniu 1940 i trwała co najmniej do maja 1940 roku.
W obozach dla jeńców wojennych NKWD ZSRS i w więzieniach zachodnich obwodów Ukrainy i Białorusi w chwili obecnej znajduje się duża liczba byłych oficerów armii polskiej, byłych pracowników policji polskiej i organów wywiadu, członków nacjonalistycznych, kontrrewolucyjnych partii, członków ujawnionych kontrrewolucyjnych organizacji powstańczych, uciekinierów i innych. Wszyscy są zatwardziałymi wrogami władzy sowieckiej, pełnymi nienawiści do ustroju sowieckiego. (…) Będący jeńcami wojennymi, oficerowie i policjanci, przebywający w obozach, usiłują kontynuować działalność kontrrewolucyjną, prowadzą agitację antysowiecką. Wszyscy czekają tylko na wyjście na wolność, aby móc aktywnie włączyć się do walki przeciw władzy sowieckiej. Organy NKWD w zachodnich obwodach Ukrainy i Białorusi wykryły szereg kontrrewolucyjnych organizacji powstańczych. We wszystkich tych kontrrewolucyjnych organizacjach przywódczą rolę odgrywali byli oficerowie armii polskiej, byli policjanci i żandarmi – tak pisał 5 marca 1940 roku, w notatce do Stalina, ludowy komisarz spraw wewnętrznych NKWD Ławrientij Beria.
Na podstawie tak sprokurowanej notatki wierchuszka władzy sowieckiej podjęła decyzję o rozstrzelaniu ponad 20 tysięcy Polaków, w tym ponad 10 tys. oficerów Wojska Polskiego i Policji Państwowej.
Notatka przedstawiona przez szefa NKWD Ławrientija Berię stała się de facto przyjętą bez poprawek uchwałą Biura Politycznego WKP (b). Zgodnie z propozycją Berii, wyrok zbiorowego morderstwa zapadł bez jakiegokolwiek postępowania sądowego, a głównym firmującym taką decyzję był sekretarz generalny Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików) Józef Stalin.
Pierwsze transporty polskich jeńców wyruszyły do Katynia 3 kwietnia 1940 roku, a rozstrzelania miały miejsce co najmniej do 16 maja 1940 roku. Zbrodni dokonywano nie tylko w Katyniu, ale także w Charkowie oraz w Miednoje. Około 22 tysięcy obywateli polskich, tworzących intelektualną elitę narodu oraz stanowiących trzon wojska i policji, zostało zamordowanych przez funkcjonariuszy NKWD strzałem w tył głowy.
Wiadomość o odkryciu masowych grobów w Katyniu władze III Rzeszy Niemieckiej podały 13 kwietnia 1943 roku. Już dwa dni później Sowieckie Biuro Informacyjne próbowało zrzucić odpowiedzialność z reżimu komunistycznego na Niemców twierdząc, że polscy jeńcy wpadli w ręce niemieckich katów faszystowskich latem 1941 roku, po wycofaniu się wojsk sowieckich z rejonu Smoleńska.
We współczesnej Federacji Rosyjskiej wciąż są podejmowane próby fałszowania historii, a polskie nekropolie i miejsca pamięci o zbrodniach okresu komunistycznego Moskwa wykorzystuje jako narzędzie szantażu i wywierania presji na Polskę w relacjach międzypaństwowych.
piotrskarga.pl
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy