W USA coraz częściej zdarza się, że aborcjoniści trzymają szczątki uśmierconych dzieci w specjalnych słojach lub zamrażarkach. Ostatnio w stanie Maryland dwóm ginekologom zakazano przeprowadzania „zabiegów” aborcyjnych, po tym, jak poważnie zranili jedną z kobiet. Funkcjonariusze policji, którzy przeszukiwali ośrodek przeżyli horror, bo natknęli się na dziesiątki abortowanych płodów ludzkich przechowywanych w zamrażarce.
To nie jedyny taki przypadek. W Filadelfii inny aborcjonista również gromadził ciała dzieci i przetrzymywał je w specjalnych słojach. Sprawa wyszła na jaw przy okazji rewizji, przeprowadzonej przez policję w związku ze szkodami zdrowotnymi, wyrządzonymi kolejnej kobiecie. Okazało się, że ośrodek, w którym odbywały się „zabiegi” był bardzo zanieczyszczony. Krew znajdowała się na podłodze a części abortowanych dzieci w specjalnych słojach.
Szczątki dzieci wykorzystywane są przede wszystkim do produkcji luksusowych kosmetyków i przeprowadzania kuracji odmładzających, regenerujących skórę oraz do celów tzw. medycznych.
Kilka miesięcy temu świat obiegła informacja, że szwajcarska firma kosmetyczna „Neocutis” przyznała się do wykorzystywania w niektórych swoich produktach abortowanych szczątków płodów ludzkich. W 1994 r. wykryto, że francuski Instytut Merieux, znajdujący się w Lyonie, skupywał szczątki abortowanych dzieci, głównie z krajów byłego ZSRR, by następnie produkować „ampułki C z ekstraktem z ludzkich embrionów, zapobiegającym odwadnianiu skóry”.
W Rosji, na Barbadosie, Dominikanie i innych częściach świata powstają ekskluzywne kliniki, specjalizujące się w zabiegach upiększających, wykorzystujących zastrzyki otrzymane z komórek macierzystych abortowanych dzieci. W ostatnim czasie ponad 50 takich klinik powstało w Rosji. Często z ich usług korzystają żony tamtejszych oligarchów.
W ub. roku na Węgrzech policja zamknęła klinikę, w której bogaci Amerykanie i Europejczycy „leczyli się”, korzystając z terapii z wykorzystaniem komórek macierzystych, pozyskanych od płodów ludzkich.
Popyt na „części” abortowanych dzieci poczętych jest duży. Na świecie są miejsca, gdzie za stosunkowo niewielkie pieniądze można je nabyć np. w Chinach, na Ukrainie itp.
Źródło: NationalCatholicRegister.com, AS