Czy polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na zmianę zgubnego kursu?

2025-01-03 00:00:00
Czy polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na zmianę zgubnego kursu?

W piątek 3 stycznia wieczorem, w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, odbędzie się inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Na ten dzień swoje protesty zapowiedzieli rolnicy z całej Polski, sprzeciwiający się destrukcyjnej polityce UE w zakresie rolnictwa czy tzw. Zielonego Ładu. Wbrew oczekiwaniom rolników do Warszawy nie przybędzie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, firmująca pogłębiający się w Europie chaos ekonomiczny i społeczny.

 

Z zapowiedzi polskich polityków, komentujących priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, wynika, że kierownictwo Polski koncentrować się będzie na szeroko rozumianym bezpieczeństwie krajów UE oraz jej partnerów.

Za ambitnym hasłem przewodnim polskiej prezydencji, brzmiącym „Bezpieczeństwo, Europo!”, kryje się siedem wymiarów tego bezpieczeństwa: zewnętrzne, wewnętrzne, informacyjne, ekonomiczne, energetyczne, żywnościowe i zdrowotne. Faktem dzisiejszego dnia jest, że przeregulowany system UE nie sprawdza się niemal w każdym z tych wymiarów.

 

Wymownym tego dowodem są ciągłe protesty rolników w całej Europie, którzy przekonują brukselskie elity o niszczącym sektor rolny podejściu UE do gospodarki rolnej, hodowlanej i przemysłu spożywczego.

Polscy rolnicy planowali okazać swój negatywny stosunek do polityki unijnych elit podczas inauguracji polskiej prezydencji w piątek 3 stycznia w Warszawie. Polscy gospodarze oraz rolnicy z różnych krajów UE chcieli, aby w obecności Ursuli von der Leyen głośno wybrzmiało to, co myślą o niszczeniu sektora rolno-spożywczego poprzez unijne przepisy prawa i obciążenia finansowe, wynikające z decyzji podejmowanych w całkowitym oderwaniu elit od społeczeństw krajów członkowskich.

 

Przykładów destrukcyjnej polityki UE, prowadzącej do generowania zagrożeń w każdym zakresie wskazanych przez Polskę wymiarów, jest znacznie więcej.

Bezpieczeństwo zewnętrzne staje się coraz bardziej ułomne tak w wyniku wieloletnich zaniedbań w sferze obronności, jak i w wyniku polityki imigracyjnej. Chaos na ulicach i kryminalne patologie to efekt liberalizacji prawa karnego. Bezpieczeństwa ekonomiczne i energetyczne kłócą się wprost z polityką chociażby tzw. Zielonego Ładu, a bezpieczeństwo żywnościowe stanie się fikcją, gdy – po otwarciu rynku rolnego na produkty z krajów Mercosuru i Ukrainy – upadnie produkcja rolna w krajach UE.

 

Nadbagaż negatywnych doświadczeń i praktyk UE dopełnia ideologizacja systemu edukacji i rozkład moralny podstaw normalnego społeczeństwa, w tym m.in. niszczenie rodziny i cywilizacyjnego dorobku Europy.

 

Jak podaje portal RMF24.pl: W czasie polskiej prezydencji w naszym kraju będzie miało miejsce ponad 300 oficjalnych spotkań. Większość odbędzie się w Warszawie, ale w planie są też spotkania w 20 innych polskich miastach. Przyjedzie na nie około 40 tys. delegatów. Przez najbliższe pół roku odbędą się także 22 nieformalne rady z udziałem unijnych ministrów. Jeszcze w styczniu będą miały miejsce dwie z nich - jedna 21-22 stycznia z udziałem ministrów edukacji, a druga 30-31 stycznia z udziałem ministrów sprawiedliwości. Podczas swojej prezydencji Polska zamierza się skupić na siedmiu wymiarach - zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym oraz zdrowotnym. Jej hasłem przewodnim jest „Bezpieczeństwo, Europo!”.

 

Zobaczymy, czy od ambitnego hasła „Bezpieczeństwo, Europo!” uda się dojść do konkretnych rozwiązań, na które oczekują miliony Europejczyków. Czemu będą służyć tak liczne spotkania, konferencje i debaty? Co z nich wyniknie dla ludzi zmęczonych eksperymentami urzędniczymi i woltami polityki UE, dokonywanymi najczęściej pod dyktando niemieckich interesów politycznych i gospodarczych? Ocenimy już w czerwcu tego roku…

 

Po owocach poznamy, czy w ciągu pół roku polskiej prezydencji obecne władze Rzeczpospolitej będą chciały faktycznie wpłynąć na zmiany w Europie i odrzucenie szalonych wizji spisywanych w Berlinie, Paryżu i Brukseli?

Czy z tej masy spotkań i debat wynikną jakiekolwiek decyzje, które pozwolą przywrócić w Europie spokój społeczny i zapewnią powrót do normalnej gospodarki?

Przekonamy się też, czy społeczne determinacja zmusi polityków RP do realnej refleksji nad tym, dokąd doprowadziły obecne elity europejskie społeczeństwa 27 państw członkowskich?

 

Zdjęcie: Parlament Europejski, Wikimedia Commons

Polska Federacja Ruchów Obrony Życia złożyła do kard. Grzegorza Rysia wniosek w sprawie wszczęcia procesu beatyfikacyjnego obrońcy życia prof. Włodzimierza Fijałkowskiego. Wyniesienie na ołtarze obrońcy ludzkiego życia, ginekologa i położnika, urodzonego 4 czerwca 1917 roku prof. Włodzimierza Fijałkowskiego będzie mocnym przypomnieniem wartości, w których obronie powinni stać wszyscy chrześcijanie.
Dzień 10 lutego 1597 r. zapisał się w życiorysie patrona naszego Stowarzyszenia – Sługi Bożego Księdza Piotra Skargi – otwarciem obrad walnego Sejmu Rzeczypospolitej. Trwające do końcówki marca obrady okazały się bezowocne. Zupełnie inaczej niż służba ówczesnego Kaznodziei Królewskiego, który pod wpływem tegoż Sejmu dał początek wiekopomnemu dziełu pod nazwą „Kazań Sejmowych”.
Kościół swoją siłę czerpie z Objawienia i Tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Naruszanie tych fundamentów poprzez rewolucyjne pomysły wprowadzenia synodalności uderza w hierarchiczność społeczności katolickiej i nie służy Kościołowi. O tym, co szykują nam promotorzy rewolucji w Kościele i jakie może to nieść dalekosiężne skutki, będzie można dowiedzieć się podczas spotkań Klubów „Polonia Christiana” we Wrocławiu, Poznaniu i Krakowie, na których wystąpi red. Paweł Chmielewski, z wykładem: „Największa rewolucja w Kościele. Co się zmieni?”.
Utrata kontroli nad własnym mieszkaniem lub domem?! Wywłaszczenie z samochodu? Powrót zimnych kaloryferów? Realizacja Europejskiego Zielonego Ładu zaczyna powoli przypominać instalowanie komunizmu wojennego, z tą różnicą, że proces ten jest wydłużony na wiele lat i przykryty grubą warstwą propagandy. Aby nagłośnić skalę problemów i wykazać, jak znacząco może się pogorszyć sytuacja zwykłej polskiej rodziny poprzez realizację unijnej polityki klimatycznej, organizujemy spotkanie w Poznaniu.
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 7 lutego 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.