Hiszpania: naukowcy potwierdzają negatywne skutki zażywania pigułki ”dzień po”
2010-01-22 00:00:00

Istnieją wielorakie niekorzystne skutki uboczne stosowania przez kobiety tzw. pigułki „dzień po” – potwierdza w swym najnowszym raporcie Hiszpańska Agencja Lekarstw i Wyrobów Sanitarnych, podlegająca Ministerstwu Zdrowia. Ten środek wczesnoporonny, dopuszczony kilka miesięcy temu w Hiszpanii do użytku bez recepty, może wywoływać u kobiety – oczywiście poza śmiercią dziecka – m.in. zakrzepy, krwotoki, biegunki i nudności.
Z badań, przeprowadzonych przez Agencję, wynika, że najgroźniejszym następstwem zażywania pigułki przez kobiety są zakrzepy żylne, które z kolei mogą prowadzić do poważnych chorób układu krążenia i oddychania. Głównym zagrożeniem jest możliwość ścięcia się krwi w głębokich żyłach, co może nawet zablokować dopływ krwi do płuc.
Cztery miesiące temu w Hiszpanii zezwolono na stosowanie tego środka bez recepty. Ministerstwo Zdrowia zarządziło, że można go zażywać bez żadnych ograniczeń formalnych i sanitarnych. Po ujawnieniu raportu zaprzeczyło, jakoby pigułka „dzień po” miała niekorzystne skutki uboczne dla zdrowia kobiety.
Dokument Agencji podaje, że wśród 1379 kobiet przebadanych po zażyciu przez nie co najmniej jednej pigułki „dzień po”, u 426 (prawie 31%) stwierdzono krwotoki, 189 (13,7%) odczuwało nudności, 184 – zmęczenie, 183 – bóle podbrzusza, 142 – bóle głowy, a szereg innych kobiet skarżyło się na bóle piersi, biegunki, wymioty i zawroty głowy.
Wyniki badań przekazano Ministerstwu już 7 października ub.r., w 5 miesięcy po rządowej zapowiedzi zwolnienia pacjentek od istniejącego jeszcze wówczas w Hiszpanii obowiązku proszenia lekarza o wypisanie tego specyfiku.
Konsultowani w sprawie raportu eksperci-farmaceuci nie chcieli się odnieść do tego opracowania, gdyż – ich zdaniem – logika podpowiada, że oceny ewentualnego ryzyka związanego ze stosowaniem danego preparatu należy dokonywać przed zmianą formalnych zasad używania go, a nie potem.
Źródło: KAI
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!