Katolicy wobec przemian społeczno-politycznych

2009-10-11 00:00:00
Katolicy wobec przemian społeczno-politycznych

"Bilans ostatniego dwudziestolecia (1989-2009) – katolicy wobec przemian społeczno-politycznych” - pod takim hasłem obradował w sobotę, 10 października w Krakowie VI Kongres Konserwatywny. Na zaproszenie organizatora Kongresu – Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi – wykłady wygłosili w tym roku Mathias von Gersdorff, prof. Andrzej Nowak, Julio Loredo oraz prof. Grzegorz Kucharczyk. Ważnym punktem spotkania była projekcja wstrząsającego filmu „The Soviet Story”, dokumentu wykazującego bliźniacze podobieństwo dwóch zbrodniczych lewicowych systemów politycznych XX wieku: komunizmu i nazizmu. W Kongresie wzięło udział blisko 150 osób, w tym goście z zagranicy – członkowie siostrzanych Stowarzyszeń Obrony Tradycji, Rodziny i Własności (TFP).

Zebranych w przepięknej auli „Florianka” przywitał Sławomir Olejniczak. – Dziś chcemy zastanowić się nad bilansem ostatniego dwudziestolecia 1989-2009 – mówił prezes Stowarzyszenia im. Ks. Piotra Skargi, przypominając zebranym, że organizacja ta ma w tym roku również swój mały jubileusz 10-lecia istnienia. 28 czerwca 1989 roku sąd w Krakowie zarejestrował Stowarzyszenie, które należy do duchowej rodziny TFP założonej przez brazylijskiego myśliciela katolickiego prof. Plinia Correę de Oliveira.

Jesteśmy organizacją katolików świeckich, inspirowaną nauką Kościoła. Naszym zadaniem jest przede wszystkim działanie w porządku doczesnym; przemienianie tego porządku społecznego, kulturowego, ekonomicznego według ducha chrześcijańskiego, według nauczania Kościoła – mówił prezes Olejniczak.

– W ostatnim dwudziestoleciu dyktatura proletariatu, zmieniła się w dyktaturę relatywizmu; jedno kłamstwo jest zastępowane przez wielość kłamstw. My podejmujemy tę samą misję, którą ksiądz Piotr Skarga przed 400 laty podejmował, próbując budzić sumienia Polaków. Poprzez nasze działania, akcje publiczne, akcje wysyłkowe rozpowszechnianie różnych materiałów, staramy się wpływać na naszych rodaków, aby nie zapomnieli co tak naprawdę jest fundamentem naszego życia społecznego – powiedział Sławomir Olejniczak

Rewolucja kulturalna w Niemczech

Mathias von Gersdorff, członek niemieckiego Stowarzyszenia Obrony Tradycji, Rodziny i Własności oraz szef akcji „Dzieci w niebezpieczeństwie” („Kinder in Gefahr”) mówił o przemianie komunizmu w rewolucję kulturalną na przykładzie Niemiec.

Rozpoczynając wykład przypomniał postaci dwóch ideologów rewolucji: austriackiego komunisty Wilhelma Reicha, psychiatry, psychoanalityka i socjologa oraz niemieckiego socjologa i filozofa Herberta Marcuse, jednego z najważniejszych przedstawicieli tzw. szkoły frankfurckiej, z której czerpała pomysły tzw. rewolucja 1968 roku

Reich napisał, w wydanej w 1936 roku książce „Seksualność w walce kulturowej” (noszącej w nowym nakładzie tytuł „Rewolucja seksualna”), że rewolucji komunistycznej nie udałoby się przeprowadzić bez rewolucji seksualnej, która miała dotknąć przede wszystkim młodzież. Reich pisał: „To oczywiste: swoboda seksualna młodzieży oznacza upadek małżeństwa, w sensie przymusu małżeństwa...” i dalej „...nowy porządek życia płciowego musi się rozpoczynać od reedukacji dziecka”.

Jakiś czas później, w 1955 roku Marcuse, stwierdził w książce pt.: „Eros & civilization” (za tłumaczeniem niemieckim „Struktura popędu, a społeczeństwo”), że emancypacja seksualna, np. uwolnienie się od struktur rodzinnych, doprowadziłaby do rewolucji społecznej.

- Wilhelm Reich urodził się w 1897 roku, Herbert Marcuse w roku 1898. Byli więc niemal rówieśnikami, ale pracowali na rzecz różnych rewolucji – podkreślił Gersdorff. Prelegent zaznaczył, że obaj głosili podobne poglądy, obaj dążyli do dogłębnej rewolucji kulturalnej. - Dla obu zniszczenie dobrych obyczajów, katolickiej moralności seksualnej, moralności jako takiej było warunkiem rewolucji społecznej, zmierzającej do socjalizmu i komunizmu– mówiłautor książki pt.: „Rewolucja seksualna zagraża dzieciom”, wydanej w Polsce przez Stowarzyszenie im. ks. Piotra Skargi.

Prelegent przypomniał, że kapitalistyczny Zachód uchował się przed komunizmem, nie oszczędziła go jednak rewolucja obyczajowa, dająca o sobie znać już w latach 50. Dla myślicieli obu rewolucji nie było żadnej sprzeczności między rewolucją komunistyczną, a rewolucją 1968 roku. Obie były dla nich jedynie etapami tego samego procesu.

- Rewolucja obyczajowa miała różne oblicza. Największym powodzeniem cieszyła się tzw. rewolucja seksualna. Poprzez wprowadzenie pigułki antykoncepcyjnej oraz propagandę na rzecz tzw. wolnej miłości i związków nieformalnych dokonała się rewolucja w ludzkiej mentalności, która zasadniczo zmieniła świata zachodni– podkreślił von Gersdorff, dodając, że rewolucja seksualna zapoczątkowała szereg ruchów społecznych wysuwających żądania natury politycznej.

Gość z Niemiec przypomniał, że upadek komunizmu w 1989 roku postrzegany jest głównie jako upadek systemu ekonomicznego i politycznego. Zapomina się natomiast, że nie zakończył się, a wręcz uległ przyspieszeniu, dalszy rozwój tzw. rewolucji 1968 roku. Powstające wówczas partie postkomunistyczne włączyły do swoich programów agendę „rewolucji 1968”. W Niemczech przykładem takiej partii jest PDS, która jest spadkobierczynią komunistycznej SED.

W wyniku wyborów do Bundestagu w 1998 roku do władzy doszło tzw. pokolenie 1968. Czerwono-zielona koalicja, której przewodzili Gerhard Schroeder i Joschka Fischer chciała uruchomić program rewolucji społecznej mającej całkowicie zmienić Niemcy. Zapoczątkowano w tym czasie proces dalszej liberalizacji przepisów aborcyjnych, zalegalizowano pigułkę aborcyjną – doprowadziło to postępującej prywatyzacji procederu aborcji, z prostytucji uczyniono zawód uznany przez państwo, zalegalizowano związki homoseksualne.

Jak zaznaczył Mathias von Gersdorff, ważniejszy jednak od projektów politycznych jest wpływ myślicieli „rewolucji 68” na wychowanie dzieci, przejawiający się zwłaszcza w tzw. pedagogice dekonstukcyjnej. - Poddaje ona radykalnej krytyce wszelkie podstawowe modele myślowe nowożytności, takie jak: rozsądek, podmiot, tożsamość, jednostka, emancypacja, czy postęp, posuwając się nawet do zaprzeczenia istnieniu tych pojęć. W tym sensie reprezentanci tej pedagogiki realizują te same cele co rewolucjoniści 1968 poddając w wątpliwość podstawę cywilizacji zachodniej i dążąc do całkowitego oderwania człowieka od wszelkich kategorii myślenia zasad i wartości wywodzących się z chrześcijańskiej cywilizacji zachodniej – stwierdził von Gersdorff.

Zdaniem prelegenta jednym z oblicz rewolucji kulturalnej, które możemy coraz wyraźniej obserwować w ciągu ostatnich 2 lat, jest wojujący ateizm i wojująca niechęć do chrześcijaństwa.

- Konserwatywni chrześcijanie określani są w wielu środkach masowego przekazu niezmiennie mianem fundamentalistów, a ich poglądy polityczne dotyczące aborcji, związków homoseksualnych i seksualności uznawane są za niebezpieczne, radykalne, ekstremistyczne i dyskryminujące. Wrogość wobec religii przybiera też formę coraz agresywniejszych bluźnierstw mających niewątpliwie na celu obrażanie chrześcijan – zaznaczył członek niemieckiego TFP.

Von Gersdorff zwrócił także uwagę na antychrześcijańskie tendencje w Radzie Europy i w Unii Europejskiej. Dotyczy to przede wszystkim tematów aborcji i tzw agendy homoseksualnej.

Przypomniał również, że rewolucja postępuje nie dzięki swojej sile, lecz z powodu słabości tych, którzy powinni reagować, a tego nie czynią lub robią tylko połowicznie. - Wszyscy jesteśmy wezwani do walki z rewolucją kulturalną i z socjalizmem. Chcąc, aby dała ona oczekiwane rezultaty musimy sięgnąć po najważniejszą broń kontrrewolucji, po łaskę. Łaskę tę uzyskujemy dzięki sakramentom i modlitwie, a kiedy zdecydujemy się na te walkę możemy być pewni, że Matka Boża nie odmówi nam swojej nadprzyrodzonej pomocy – zakończył Mathias von Gersdorff,
W czwartek 5 czerwca w Poznaniu organizowane jest spotkanie Klubu „Polonia Christiana”, poświęcone tematowi obrony polskiej szkoły przed jej dalszą degradacją. Niebezpieczne pomysły Ministerstwa Edukacji Narodowej zagrażają normalnemu edukowaniu młodych ludzi w oparciu o tradycyjne wartości. Temat poznańskiego wykładu i dyskusji z udziałem Zdzisławy Piaseckiej ze „Stowarzyszania Nauczyciele dla wolności” brzmi „Edukacja zdrowotna, rodzicu czy wiesz…?”.
W czwartek 29 maja w „Starym Młynie” przy ul. Szerokiej 19 w Szczecinie odbędzie spotkanie Klubu „Polonia Christiana” z prof. Grzegorzem Kucharczykiem. W roku tysiąclecia pierwszej koronacji królów Polski nasz szczeciński klub zaplanował wykład „Świętość i suwerenność. Jak i dlaczego powstało tysiąc lat temu Królestwo Polskie?”.
Kierowani umiłowaniem Boga i Ojczyzny, a także odpowiedzialnością za losy Rzeczypospolitej i Narodu Polskiego, z pełnym przekonaniem wołamy: przestrzegamy wszystkich katolików przed głosowaniem w II turze wyborów prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego!
W dniach 13-14 czerwca w Warszawie odbędzie się konferencja pn. „Wiara i nauka w dobie sekularyzacji”, odwołująca się do najnowszych badań naukowych, dzięki którym więcej dowiemy się o istnieniu inteligentnego projektu, będącego alternatywnym – w stosunku do ewolucjonizmu darwinowskiego – wyjaśnieniem powstania świata. Bazujący na latach analiz i badań naukowcy pokażą nam, jak krucha jest teoria Darwina, akceptowana przez zwolenników materialistycznej i ateistycznej wizji poznania świata.
W sobotę 10 maja w Warszawie odbyła się konferencja poświęcona problemowi, jaki nazwał i badał śp. Krzysztof Karoń. "Jak pokonać antykulturę?" - to pytanie, na które odpowiedzi szukałi prelegenci i uczestnicy dyskusji, widzący zagrożenia płynące na społeczeństwa państw rozwiniętych w XXI wieku.