Księżycowa demokracja

2006-10-11 00:00:00

Od pewnego czasu jesteśmy świadkami eskalacji walki politycznej i narastającej polaryzacji opinii publicznej w Polsce. Prawie codziennie media raczą nas coraz to nową aferą, która ma pogrążyć raz to obóz rządzący, a raz opozycję. Rozpętywane afery wokół negocjacji tzw. taśm prawdy, inwigilacji prawicy, wpływów WSI w mediach, prywatyzacji sektora bankowego, itp. powodują tylko coraz większy niesmak i rozczarowanie opinii publicznej wobec współczesnej polskiej demokracji. W całym tym zamieszaniu zarówno politycy jak i media zapomnieli, że republika demokratyczna zbudowana na zasadach wyrosłych z rewolucji francuskiej musi być dwulicowa, aby funkcjonować. Jedno jej oblicze jest na pokaz, a drugie ukryte, na podobieństwo Księżyca, którego jedna strona zawsze jest oświetlona, a druga pozostaje w mroku.


Ta pokazowa strona demokracji to polityczne deklaracje wygłaszane w świetle jupiterów i dozowane starannie opinii publicznej za pośrednictwem mediów. Taki demokratyczny show jest starannie reżyserowany, aby pokazać wiarygodność jednych i zdyskredytować innych, ale zawsze w taki sposób, żeby nie podważyć wiarygodności i uczciwości samej demokratycznej pokazówki.

Z kolei mroczna strona demokracji to zakulisowe powiązania i rozgrywki pomiędzy poszczególnymi grupami interesów, związanymi ze światem polityki, biznesu i mediów. Po mrocznej stronie demokracji trudno znaleźć zasady moralne, rządzi w niej raczej zasada "wszystkie chwyty dozwolone" byle sterować opinią publiczną i osiągnąć zaplanowany wynik wyborczy. To przecież dzięki wyborom widzowie mają trwać w złudnym przekonaniu, że to oni tak naprawdę reżyserują demokratyczny spektakl.

Podobny spektakl zaplanowano w wyborach 2005 roku, dzięki którym w Polsce miał rządzić premier z Krakowa i prezydent z Gdańska. Niestety na demokratycznej scenie pojawił się intruz w postaci Radia Maryja, który nie słuchał suflerów i popsuł cały scenariusz. Pomógł tym samym wygrać wybory krnąbrnym aktorom z PiS, a ci z kolei zmusili reżyserów, scenografów, suflerów i innych przedstawicieli zakulisowego światka do interwencji na scenie za pośrednictwem posłusznych scenariuszowi polityków i mediów.

Próby usunięcia krnąbrnych aktorów ze sceny demokracji doprowadziły jednak do ujawnienia różnych zakulisowych powiązań i zamieniły demokratyczny show w jedną wielką improwizację przed opinią publiczną, w której co chwilę ujawnia się mroczna strona demokratycznego ustroju.

Ujawnianie jednak mrocznej strony demokracji powoduje, że społeczne zaufanie do tego ustroju coraz bardziej zanika, gdyż opinia publiczna zaczyna sobie zdawać sprawę, że politycy i media zamierzają ją wystrychnąć na dudka. Dowodem tego jest malejąca w Polsce frekwencja wyborcza i można z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że najbliższe wybory samorządowe potwierdzą tylko tę tendencję.

Malejące zaufanie do instytucji publicznych i mediów, a także zanik zaufania w relacjach międzyludzkich przyczynia się do nasilania tendencji egoistycznych i anarchicznych, gdzie obywatele dążą do zaspokojenia jedynie własnych potrzeb, aby przetrwać pogłębiający się chaos i bałagan w życiu społecznym. Moralny rozkład struktur państwowych i nasilająca się korupcja, przy jednoczesnej pauperyzacji i emigracji zarobkowej, będzie wzmacniać jedynie tendencje anarchizujące w społeczeństwie. Wtedy może okazać się niezbędne wprowadzenie dyktatury dla zabezpieczenia elementarnego porządku społecznego i ochrony bezpieczeństwa obywateli. Jednak dyktatura nie musiałaby oznaczać wcale sanacji moralnej społeczeństwa, a wręcz przeciwnie w przypadku dyktatury lewicy przybrałaby ona charakter jakobiński i jeszcze bardziej destrukcyjny dla narodu.

Jedynym sposobem uniknięcia spełnienia tych kasandrycznych zapowiedzi może być stopniowe przywracanie zasad chrześcijańskich w życiu publicznym. Bez dekalogu nie ma szansy na moralną odnowę życia publicznego i zlikwidowanie mrocznego oblicza demokracji. Niestety coraz bardziej odnosi się wrażenie, że PiS jakby zapomniał o swojej przedwyborczej deklaracji "Polska katolicka w chrześcijańskiej Europie" i sam wdał się w polityczną "wolną amerykankę" na demokratycznej scenie.

Czas płynie, a media i politycy coraz bardziej zamieniają scenę życia publicznego w ogarnięty chaosem ring, zapominając, że moralna odnowa w polityce i życiu społecznym może nastąpić jedynie dzięki powrotowi do przestrzegania Bożych Przykazań.
27 listopada obchodzimy 195. rocznicę objawień Najświętszej Maryi Panny w paryskim domu Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia. Siostra Katarzyna Labouré otrzymała wtedy od Matki Bożej jasne polecenie: – Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą nosili go na szyi. Tych, którzy we mnie ufają, wieloma łaskami obdarzę.
„Szkoła przestaje być placówką oświatową, a staje się pobytową placówką psychologiczno-pedagogiczną. Zanika jej podstawowa misja: przekazywanie wiedzy, stawianie wymagań i przygotowanie do życia w dojrzałym społeczeństwie. Konsekwencją tego jest również zagrożenie dla autonomii nauczycieli i de facto zagrożenie dla edukacji domowej, którą próbuje się ograniczyć”, czytamy w specjalnej petycji dotyczącej ratowania polskiej szkoły do Prezydenta RP Karola Nawrockiego przygotowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi.
Serdecznie zapraszamy do stolicy Małopolski, gdzie odbędzie się jedyne w swoim rodzaju spotkanie poświęcone fenomenowi tzw. historii ludowej, promowanej od kilku lat przez środowiska lewicowe. Swoje prelekcje wygłoszą prof. Andrzej Nowak oraz Piotr Doerre, historyk i dziennikarz. Spotkanie poprowadzi Łukasz Karpiel, portal PCh24.pl
Ponad 500 czerwonych róż złożyli w sanktuarium w Cascii Przyjaciele Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi na zakończenie kolejnej edycji kampanii „Święta Rito, przyjdź nam z pomocą!”. Pachnące i świeże bukiety, złożone z ulubionych kwiatów tej Świętej, były wyrazem wdzięczności za otrzymane dzięki św. Ricie łaski oraz symbolem powierzanych jej próśb. Teraz rozpoczynamy następną edycję naszej akcji i zapraszamy wszystkich do wzięcia w niej udziału.
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.