Kto zabił Jezusa?

Film inspirujący do zadumy w Wielkim Poście, odwołujący się do przekazu opartego na Piśmie św., to doskonały fundament dla przeżywania czasu oczekiwania na Święto Zmartwychwstania Pańskiego.

 

W pierwszym odcinku serialu Krystiana Kratiuka „Kto zabił Jezusa?” z udziałem ks. prof. Waldemara Chrostowskiego i Pawła Lisickiego podjęta została próba odkłamania mitów i nieprawd powielanych na potrzeby popkultury, niestety, także przez tzw. postępowych teologów. Ci ostatni często twierdzą, że w procesie Chrystusa należy mówić wyłącznie o winie Piłata, rzymskiego prefekta Judei, który przewodził procesowi Jezusa Chrystusa i zatwierdził wyrok śmierci na Syna Bożego.  Po obejrzeniu pierwszego odcinka należy spodziewać się, że w kolejnych zagadnienie męki i śmierci Jezusa będzie przedstawione w podobny sposób, nawiązujący do źródeł,  a nie do  płytkich popkulturowych komunikatów.

W współczesnym przekazie powiela się tezę, jakoby Żydzi nie mieli prawa nikogo skazać. Tymczasem występujący w filmie ks. prof. Waldemar Chrostowski i red. Paweł Lisicki dowodzą, że było odwrotnie.

Przy oglądaniu tego odcinka warto mieć w pamięci fragment Ewangelii według św. Mateusza, opowiadający o procesie Jezusa:

„Namiestnik odpowiedział: Cóż właściwie złego uczynił?. Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: Na krzyż z Nim!. Piłat widząc, że nic nie osiąga, a wzburzenie raczej wzrasta, wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz. A cały lud zawołał: Krew Jego na nas i na dzieci nasze. Wówczas uwolnił im Barabasza, a Jezusa kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie.”

Coraz większy chaos na ulicach, pogłębiające się patologie społeczne narkomanii, genderyzmu, homoindoktrynacji, a także innych form deprawacji. To wszystko coraz mocniej wstrząsa światem Zachodu, począwszy od szkół podstawowych, przez uniwersytety, aż po media głównego nurtu. W Polsce widzimy już wyraźne symptomy oddziaływania ideologii „woke”, ale prawdziwe spustoszenie może dopiero nadejść. Przyczyny i przebieg tej rewolucji można lepiej zrozumieć dzięki wykładowi prof. Andrzeja Bryka, jaki publikujemy dla Państwa na kanale PiotrSkargaTV.
Skąd nowa afera w sprawie antyimigranckich wyskoków niemieckiej młodzieży? Co zmieniło się za naszą zachodnią granicą w ostatnich latach, do jakich granic i limitów wytrzymałości dociera tamtejsze społeczeństwo, że hitem młodzieżowych dyskotek staje się piosenka z radykalnym hasłem, przypominającym przekaz sprzed II wojny światowej? Nad tym zjawiskiem pochylił się red. Łukasz Karpiel w autorskim komentarzu na kanale „Prawy Prosty”.
Radna Sejmiku Województwa Małopolskiego, zaprasza nas, aby dołączyć do 10. Krakowskiego Marszu dla Życia i Rodziny. To już w niedzielę, 16 czerwca o godz. 11:30. Zbieramy się na Placu Matejki. Jeżeli chcesz Polski wiernej cywilizacji życia, jeśli chcesz Polski, gdzie nie ma wstępu cywilizacja śmierci, dołącz do Krakowskiego Marszu dla Życia i Rodziny. Stańmy wspólnie po stronie życia!
Szukamy młodych i ambitnych osób do pomocy w organizacji Krakowskiego Marszu dla Życia i Rodziny! Nasz marsz to wspaniała okazja do zamanifestowania oraz obrony uniwersalnych wartości takich jak rodzina i życie. Jeśli chcesz zaangażować się w największe wydarzenie pro-life w Krakowie, jeśli lubisz kontakt z ludźmi i współpracę, by razem stworzyć coś wyjątkowego, jeśli jesteś gotowy pomóc w przygotowaniu tego wydarzenia, to SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI, by zostać wolontariuszem!
Nie dajmy się opiłowywać! Mamy swoje prawa - mówi red. Witold Gadowski w krótkim, acz treściwym zaproszeniu, kierowanym do wszystkich Państwa w związku z Marszem Dla Życia i Rodziny w Krakowie. Spotykamy się już 16 czerwca 2024 r. o godz. 11:30 na Placu Matejki, by stworzyć niezapomniane święto i zarazem czytelny znak adresowany do polityków.