Rozpoczęta 1 lutego akcja wysyłania listów do premiera Tuska, który określił się jako zwolennik legalizacji związków partnerskich, cieszy się wielkim zainteresowaniem internautów. Wysłano już ponad 50 tys. protestów. Do akcji można dołączyć w każdej chwili na stronie protestuj.pl.
Pod koniec stycznia Sejm odrzucił wszystkie trzy projekty ustaw, zakładających wprowadzenie do polskiego prawa związków partnerskich. Zdecydowaną krytykę wobec tych propozycji, jako niezgodnych z konstytucją wyraził Sąd Najwyższy. Nie zważając na to, posłowie SLD, Ruchu Palikota i PO składają kolejne projekty!!!
Donald Tusk postanowił zaangażować autorytet urzędu Prezesa Rady Ministrów w walkę o rewolucję seksualną. W dniu głosowania minister Gowin ogłosił z mównicy sejmowej, że projekty są niezgodne z art. 18 konstytucji. Na te słowa natychmiast zareagował premier twierdząc, że minister mówi we własnym imieniu, a nie rządu.
- Zadaniem Wysokiej Izby jest znalezienie rozwiązań prawnych, które życie tych ludzi uczyni godniejszym - stwierdził. W późniejszych wystąpieniach Tusk podtrzymywał swoje zdanie.
Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej protestuje przeciwko legalizacji związków partnerskich. Przyjęcie zgłoszonych w Sejmie projektów prowadzi do stworzenia tożsamych wobec instytucji małżeństwa związków osób tej samej płci.
Akcja prowadzona jest nie tylko w Internecie. Na początku tygodnia do domów setek tysięcy warszawiaków trafiły ulotki zachęcające do udziału w proteście. Zebrane podpisy, których liczba przekroczyła już znacznie 50 tysięcy, zostaną wkrótce złożone w kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Do akcji „Nie dla związków partnerskich” dołączyć można wchodząc na stronę
protestuj.pl.