Oświadczenie Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi z okazji Święta Niepodległości

2024-11-11 00:00:00
Oświadczenie Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi z okazji Święta Niepodległości
W obliczu zagrożeń i wyzwań, przed którymi stanął nasz kraj u końca pierwszego ćwierćwiecza XXI stulecia, jako wierni synowie Kościoła Katolickiego i dzieci naszej umiłowanej Matki –  Ojczyzny, pragniemy wyrazić obawy związane ze zmasowanym atakiem na dziedzictwo cywilizacyjne Polski i całej Europy. Tym samym stawiamy sobie za wzór wielkiego patriotę, naszego patrona Sługę Bożego ks. Piotra Skargę i wraz z nim chcemy obudzić sumienia Polaków. Doświadczamy bowiem obecnie bezprecedensowych aktów wandalizmu kulturowego i barbarzyńskiej agresji na te środowiska i osoby, które pozostają wierne ideałom prawdziwej wolności i praw opartych na spuściźnie filozoficznej, teologicznej i politycznej cywilizacji budowanej od czasów Wcielenia i Odkupienia.

Za sprawą trwającego od ponad pięciu wieków procesu antychrześcijańskiej i gnostyckiej Rewolucji, której celem jest zniszczenie całej spuścizny cywilizacyjnej chrześcijaństwa, stoimy przed wizją całkowitej zagłady Europy i naszej Ojczyzny – Polski. W tym obłąkańczym dążeniu narody i ludy niegdyś chrześcijańskiego kontynentu poddawane są procesowi samozagłady. Wyrazem tego są działania skrajnie zideologizowanych grup i środowisk politycznych, które realizują swoje postulaty stanowiąc „prawa” będące w istocie bezprawiem i zaprzeczeniem porządku naturalnego ustanowionego przez Stwórcę. Te nowe regulacje w konsekwencji znoszą przyrodzone prawa i wolności człowieka, ustanawiając totalitarne rządy o antyludzkim nastawieniu i zwalczają prawdziwą Religię. Dość wspomnieć panujące dziś powszechnie w krajach Zachodu przepisy pozwalające na zabijanie na masową skalę dzieci w łonach matek, rozwody, zakłamane redefiniowanie pojęcia małżeństwa i rodziny poprzez prawne i społeczne sankcjonowanie tzw. związków partnerskich – konkubinatów i antynaturalnych relacji homoseksualnych, „rodzin” patchworkowych, a także demoralizację dzieci i młodzieży za pośrednictwem państwowych programów seksedukacji i masowego, niczym nieograniczonego dostępu do pornografii. Jednocześnie pod hasłem cyfryzacji coraz częściej realizowany jest konsekwentnie globalny plan kontroli społecznej, ograniczania wolności i swobód obywatelskich, w tym wolności słowa i prawa do krytyki, a także walka z własnością prywatną oraz szereg ograniczeń w swobodnym nią dysponowaniu.


Wszystko to odbywa się dla realizowania kolejnej utopii, tym razem pod hasłami walki z globalnym ociepleniem, wdrażaniem agendy zrównoważonego rozwoju i tzw. zielonego ładu, ekonomii współdzielenia,  w imię fałszywego pojęcia jakości życia, dobrostanu i bezpieczeństwa klimatycznego oraz  sanitarnego. Ci wszyscy, którzy ośmielają się wyrażać swój sprzeciw wobec nowych przejawów tego totalitaryzmu, padają ofiarą jawnych i ukrytych prześladowań oraz szykan przy użyciu państwowych organów ścigania, coraz powszechniejszej cenzury i penalizacji wypowiedzi pod pretekstem popełniania przestępstw „mowy nienawiści” rodem z najczarniejszych czasów tzw. Rewolucji Francuskiej i bolszewickiej.

Rewolucyjny proces na obecnym etapie idzie jeszcze krok dalej niż dotychczasowe systemy totalitarne. Pod pozorem troski o dzieci i ich bezpieczeństwo ingeruje się bezpośrednio w rodzinę, ograniczając a nawet całkowicie odbierając prawa rodzicielskie. W tym celu wykorzystuje się przypadki znęcania się nad dziećmi mające miejsce właśnie w patologicznych związkach niebędących normalnymi rodzinami.


We wszystkich tych aspektach również nasz kraj stał się terenem realizacji globalnego planu kontroli społecznej i tym samym walki z cywilizacją chrześcijańską. Po ostatnich wyborach do polskiego Sejmu i Senatu nastąpiło nawet radykalne przyspieszenie tych procesów. Efektem tego staje się coraz większe upolitycznienie sądów i prokuratury, ich instrumentalne wykorzystywanie przez władzę do zwalczania nie tylko opozycji politycznej ale również przeciwników ideowych, w tym ludzi Kościoła, świeckich i duchownych, dążenie do liberalizacji prawa aborcyjnego, legalizacji związków homoseksualnych, ustawowe obowiązkowe donosicielstwo we wszystkich miejscach pracy pod hasłem tzw. ustawy o sygnalistach, plan wprowadzenia do polskiego systemu prawnego przestępstwa tzw. mowy nienawiści, ograniczenia swobody poruszania się własnymi środkami transportu oraz związane z tym ustawowe plany ograniczenia dysponowania własnością, a w zakresie walki z ociepleniem klimatu ograniczenia w korzystaniu z własnych nieruchomości. Wszystko to odbywa się w poczuciu bezkarności i absolutnej arogancji władzy, często też, co należy zauważyć z wielkim smutkiem, przy braku jakiegokolwiek sprzeciwu i reakcji ze strony pasterzy Świętego Kościoła.


Tymczasem zbliżają się wielkie jubileusze: pierwszy to 2025 lat od narodzin naszego Pana Jezusa Chrystusa, drugi to okrągłe tysiąclecie od powstania Królestwa Polskiego wraz koronacją naszego pierwszego króla Bolesława Chrobrego. To wielki czas i być może ostatni moment na przypomnienie sobie tego, co nasz Naród otrzymał od Bożej Opatrzności w chwili Chrztu Polski, a później w czasie pierwszej królewskiej koronacji. To kolejny kluczowy moment dla pobudzenia nas wszystkich do wielkiej narodowej refleksji nad rolą, znaczeniem powołania Polski i zadaniami, jakie postawił przed nami Król królów i jedyny Pan historii, kiedy włączył nas do wielkiej rodziny królestw chrześcijańskich. Czy wypełnimy nasze specyficzne i niepowtarzalne powołanie w tej rozpadającej się obecnie rodzinie?


W nadchodzącym roku obchodzić będziemy także stulecie ogłoszenia wiekopomnej Encykliki papieża Piusa XI Quas primas o społecznym panowaniu Jezusa Chrystusa, ustanawiającej Święto Chrystusa Króla. Również to wydarzenie staje się wielkim wezwaniem, aby w obliczu upadku naszej cywilizacji przypomnieć wszystko to, co sprawiło, że niegdyś to ona właśnie była ponad wszystkie inne – światłem dla świata i nośnikiem Ewangelii Chrystusowej dla wszystkich ludów.


Chrystus Król i Jego panowanie to nasza jedyna nadzieja, nadzieja dla pogubionej Polski, upadającej Europy i pogrążonego w chaosie świata. W Nim – w Chrystusie Królu, przez Niego i dla Niego wszystko ma bowiem swój cel ostateczny i jedyny. On Jest Alfa i Omega, Początek i Koniec. Jego panowanie już na tym świecie daje prawdziwy pokój, o którym pisze Pius XI: „Przeto gdyby kiedy ludzie uznali tak w życiu prywatnym, jak i publicznym królewską władzę Chrystusa, wówczas musiałyby przeniknąć wszystkie warstwy społeczne niewypowiedziane dobrodziejstwa, jak sprawiedliwa wolność, jak ład i uspokojenie, zgoda i pokój”. Bo jak uczy Kościół Święty – tak jak poza Kościołem nie ma zbawienia, tak też nie ma pokoju poza łaską Chrystusową.


Wzywając zaś ratunku i opieki Tej, która sama kazała siebie nazywać Królową Polski, zbliżając się do  jubileuszu 2025 lat Narodzin Pana wyznajemy, że Jezus Chrystus Król królów chce na świecie panować nie w żaden inny sposób, jak tylko przez swoją Najświętszą Matkę. Wielki Apostoł Maryi św. Ludwik Maria Grignion de Montfort pisał: Przez Najświętszą Maryję Pannę przyszedł na świat Jezus Chrystus i przez Nią też chce On w świecie panować”. 

Za wstawiennictwem świętych patronów Polski w dniu naszego Narodowego Święta i nadchodzącego jubileuszu tysiąclecia Królestwa Polskiego, za św. Ludwikiem Marią Grignion de Montfort wołamy: „Aby przyszło królestwo Twoje, Panie, niech przyjdzie Królestwo Maryi”!


Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi
11 listopada A.D. 2024



Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!