Święty Szarbel i jego cuda. Spotkania Klubów „Polonia Christiana” w Szczecinie, Stargardzie i Choszcznie w obecności relikwii

2025-03-19 00:00:00
Święty Szarbel i jego cuda. Spotkania Klubów „Polonia Christiana” w Szczecinie, Stargardzie i Choszcznie w obecności relikwii

Od kanonizacji libańskiego duchownego, świętego Szarbela, minęło już blisko pół wieku ale historie z Jego życia i dokonanych cudach budzą nadal wielkie zainteresowanie. O kanonizowanym 9 października 1977 roku Jusufie Antunemie Machlufemie, czyli świętym Szarbelu, będzie się można więcej dowiedzieć podczas spotkań Klubów „Polonia Christiana” w Szczecinie, Stargardzie i Choszcznie. Na spotkaniach pod tytułem „Święty Szarbel i Jego cuda” będą obecne z relikwie libańskiego świętego.

 

 

Zainteresowanie kanonizowanym 9 października 1977 roku Jusufem Antunem Machlufem, czyli świętym Szarbelem, jest naprawdę olbrzymie. Warto poznać historię i dzieła życia tej wyjątkowej postaci. Gdy odwiedzałem na Bliskim Wschodzie miejsca związane z życiem św. Szarbela moje zainteresowanie tą niezwykłą postacią było coraz większe. Liban to wyjątkowy kraj, mało nam znany, ale naprawdę ważny dla dziedzictwa naszej wiary. Zapraszam na prelekcje o libańskim świętym, które odbędą się w Szczecinie, Stargardzie i Choszcznie w województwie zachodniopomorskim – informuje prelegent spotkań Klubów „Polonia Christiana” Jacek Kotula, znany na Podkarpaciu działacz na rzecz obrony wartości katolickich i życia dzieci nienarodzonych.

 

Cuda w pustelni św. Szarbela

 

Miejsce spoczynku św. Szarbela w Annaji w Libanie jest celem pielgrzymek wiernych, szukających uzdrowień i wstawiennictwa jednego z najpopularniejszych na świecie świętych.

Święty ojciec Szarbel jest znany m.in. z bardzo rzadkiego charyzmatu – pojawia się w snach, zapowiadając chorym uzdrowienie, a nawet sam dokonuje operacji, pozostawiając po nich widoczne ślady i blizny. Cuda uzdrowienia dzieją się także w czasach nam współczesnych, również za pośrednictwem jego relikwii.

 

- W 1950 r. kilku mnichów odwiedziło pustelnię św. Szarbela, gdzie przez lata przebywał, i postanowili zrobić sobie zdjęcie. Ku ich wielkiemu zaskoczeniu na zdjęciu widoczny był także nieżyjący od 52 lat św. Szarbel. Dzięki temu wydarzeniu mamy wizerunek mnicha. Co ciekawe, synod patriarchalny na podstawie wizerunku św. mnicha właśnie z tej fotografii zatwierdził jedyne ikony, których można używać w czasie liturgii – można było przeczytać na portalu PCh24.pl w artykule pt. „10 faktów o św. Szarbelu, których możesz nie znać”.

 

Szedł drogą pobożności

 

Związany całe życie z Bliskim Wschodem Jusuf Antun Machluf urodził się 8 maja 1828 roku w północnym Libanie w Bika Kafra, w ubogiej rodzinie chrześcijańskiej. Idąc drogą pobożności i umiłowania Boga, mając 23 lata wstąpił do maronickiego klasztoru św. Marona w miejscowości Annaja. Należący do Kościołów wschodnich Kościół maronicki cały czas pozostaje w pełnej komunii z Rzymem.

 

Jusuf Antun Machluf przez całe życie i przebywanie w zakonie wyróżniał się wielką skromnością i bogobojnością. Pod koniec XIX wieku Pan Bóg powołał Go do siebie – 16 grudnia 1898 roku Jusuf Antun Machluf dostał udaru mózgu. Miało to miejsce podczas odprawiania Mszy świętej. Zmarł w Wigilię Bożego Narodzenia 1898 roku. Został pochowany na klasztornym cmentarzu.

 

Bóg miał inny plan

 

Zgodnie z zakonną tradycją Jego niezabalsamowane ciało, ubrane w zakonny habit zostało pochowane na należącym do klasztoru cmentarza bezpośrednio w grobie, bez trumny. Żyjący niezwykle skromnie i pokornie mnich z klasztoru św. Marona w miejscowości Annaja w Libanie chciał umrzeć tak, jak żył. W ciszy i w zapomnieniu.

 

O tym co działo się po jego śmierci pisała Agnieszka Stelmach w 2013 roku, w wydawanym przez Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi dwumiesięczniku „Przymierze z Maryją”, w artykule pt. „Zagadka libańskiego pustelnika”: Mnich chciał umrzeć w całkowitym zapomnieniu, ale Bóg miał inne plany. W dzień po pogrzebie okoliczni mieszkańcy zauważyli jasną smugę światła unoszącą się i opadającą nad mogiłą. To nieziemskie zjawisko powtarzało się przez 45 nocy. Zaczęto mówić o „świętym Charbelu”, ukrywającym się za życia. W tym czasie, w ciągu zaledwie trzech pierwszych miesięcy od śmierci, zanotowano 350 uzdrowień. Górale libańscy postanowili wykopać ciało i rozdzielić jego cząstki jako relikwie. Władze kościelne, chcąc temu przeszkodzić, postanowiły ekshumować zwłoki i złożyć je w niedostępnym dla wiernych miejscu. Ciało pozostało nienaruszone. Wydzielało jednak krew i pot, zachowało też temperaturę żywego człowieka... Zostało ono złożone w nowej trumnie. W miarę napływu pielgrzymów, mnożyły się wyjątkowe łaski otrzymane za jego pośrednictwem.

 

5 grudnia 1965 roku, na zakończenie Soboru Watykańskiego II papież Paweł VI ogłosił ojca Szarbela Makhloufa błogosławionym. Dwanaście lat później, 9 października 1977 roku, w Watykanie papież Paweł VI kanonizował ojca Szarbela, zmarłego w Wigilię 1898 roku duchownego maronickiego, mnicha i pustelnika, świętego Kościoła Katolickiego, znanego z licznych uzdrowień.

 

Spotkania Klubów „Polonia Christiana” w trzech miastach Pomorza Zachodniego

 

Na spotkaniach prowadzonych w obecności relikwii św. Szarbela, zorganizowanych w Szczecinie, Stargardzie i Choszcznie, o życiu świętego opowie działacz katolicki Jacek Kotula. Spotkania w województwie zachodniopomorskim organizuje Szczeciński Klub „Polonia Christiana”.

 

Na klubowe prelekcje Jacka Kotuli zapraszamy do następujących miast:

- w sobotę 22 marca br. w trzech lokalizacjach:

1) o godz. 10.00 w Stargardzie – salka w parafii pw. Chrystusa Króla Wszechświata (ul. Nowakowskiego 1);

2) o godz. 14.00 w Szczecinie - dom parafialny w parafii św. Mikołaja Biskupa (ul.Golisza 7);

3) o godz. 18.00 w Szczecinie w Starym Młynie, ul. Szeroka 19;

 

- w niedzielę 23 marca br. na Mszach św. o 7.00, 8.30, 10.00, 11.30 i o 13.00 w parafii pw. Narodzenia NMP w Choszcznie, ul. Rynek 1.

 

Wstęp na wszystkie spotkania wolny!

Zachęcamy, aby podzielili się Państwo tą informacją z najbliższymi.

 

piotrskarga.pl

Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.
W roku 2025 Nagrodę im. Księdza Piotra Skargi otrzymała Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. To wyraz wdzięczności za odważną obronę dzieci przed deprawacją i ideologiami, które serwują lewicowe i liberalne władze. Nagrodę z rąk Zarządu Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odebrali Agnieszka Pawlik-Regulska i dr Zbigniew Barciński.
– Tak wielka jest godność duszy, że każda ma ku obronie Anioła Stróża – zauważył pewnego razu św. Hieronim ze Strydonu, Doktor Kościoła, który zasłynął m.in. tym, że przetłumaczył Pismo Święte z greki i hebrajskiego na łacinę, tworząc tzw. Wulgatę.