Synowska prośba do nieznanego jeszcze Papieża

2005-04-14 00:00:00

Teraz, gdy już zakończyły się uroczystości pogrzebowe Jego Świątobliwości Jana Pawła II, po dniach tak dobitnie manifestowanego żalu i bólu, świat katolicki wchodzi w okres refleksji, modlitwy i nadziei, w oczekiwaniu na nowe Konklawe.

Tłumy, które w tych dniach, bez niczyjego wezwania, gromadziły się w Wiecznym Mieście, aby wyrazić swój szacunek i synowską ufność do Tronu św. Piotra, sprawiły, że w oczach świata rozbłysła nadprzyrodzona nieśmiertelność Świętego Kościoła Katolickiego. Obecność tych milionów wiernych, którzy uznają w Papieżach postaci o kluczowym znaczeniu dla kreślenia losów świata, stanowi triumf Papiestwa.

Wierni ci, podobnie jak wiele milionów na całym świecie, oczekują teraz, aby poznać Tego, kto zostanie wybrany nowym następcą Św. Piotra. To naturalne, że wysuwane są domysły, wyrażane są nadzieje, pragnienia a także, w dzisiejszych pełnych zamętu czasach, niepokoje i obawy.

Zanim jeszcze poznamy nazwisko nowego Papieża, niżej podpisane stowarzyszenia pragną przedłożyć mu następującą prośbę.

Waga tego, o co prosimy wykracza poza osobiste cechy charakteru nowo wybranego, jego narodowość, jego obecną pozycję w Kościele. Dla wysłuchania naszej prośby, wystarczy, aby był on po prostu Papieżem, dlatego też czujemy się uprawnieni złożyć ją na ręce nieznanego jeszcze następcy św. Piotra.

*   *   *

Czcigodny Ojcze Święty,

Mimo, że nie znamy jeszcze imienia Waszej Świątobliwości, pragniemy już teraz złożyć hołd z naszej wierności tronowi Piotrowemu i ofiarować Tobie, Ojcze Święty, nasze modlitwy, aby Boża Opatrzność towarzyszyła Ci w tym tak wzniosłym zadaniu doprowadzenia Okrętu Kościoła do portu.

Natchnieni i zainspirowani życiem i myślą Plinia Correi de Oliveira - żarliwego katolika, niezmordowanego bojownika, niezawodnego obrońcy praw Papiestwa i Świętego Kościoła - my, katolicy świeccy, którzy poświęciliśmy większość naszego życia (niektórzy od ponad pięciu dziesięcioleci) odbudowie cywilizacji chrześcijańskiej, a w szczególności obronie jej fundamentalnych wartości: Tradycji, Rodziny i Własności, przedkładamy Twojej uwadze kilka przemyśleń, które wydają nam się naglące, mając pewność, że Wasza Świątobliwość zechce przychylnie przyjąć tę skromną manifestację sensus fidelium.

1. Głęboka transformacja panoramy psychologicznej świata

Minęło już prawie dwadzieścia siedem lat od konklawe, które dokonało wyboru Ojca Świętego Jana Pawła II. W ciągu tego ćwierćwiecza miały miejsce wydarzenia o historycznym wymiarze a towarzyszyła im głęboka transformacja panoramy psychologicznej świata.

a) Beztroski optymizm a zagrożenie komunizmem

W owych dniach 1978 r. tlił się jeszcze płomień optymistycznego zachwytu nad nieograniczonym postępem, który cechował zwłaszcza okres bezpośrednio po II wojnie światowej.

W środowiskach katolickich można jeszcze było odnaleźć iskierki tego urzeczenia, radosnego i nieco lekkomyślnego, z jakim liczni ojcowie Soboru skłonni byli do otwarcia Kościoła na nowoczesny świat.
Tego nie usłyszą Państwo w mediach głównego nurtu! Klub „Polonia Christiana” w Krakowie zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim, które odbędzie się już w środę 10 września o godz. 18:00. Porozmawiamy o problematyce dwóch fascynujących książek naszego gościa, dotykających herezji chrześcijańskiego syjonizmu i mitu „starszych braci w wierze”.
Początek września to w wielu polskich domach moment nowych wyzwań, obowiązków, powrotu do pracy po urlopach. Ten intensywny czas dobrze jest przeżyć z różańcem w dłoni. W tym celu w pierwszy piątek września nasze Stowarzyszenie wraz z Apostolatem Fatimy organizuje wspólną Modlitwę Różańcową. Zapraszamy do udziału – osobiście lub drogą internetową.
„Demoralizacja to nie edukacja!” – pod tym, oczywistym u progu nowego roku szkolnego hasłem, przejdziemy ulicami królewskiego Krakowa w niedzielę 7 września.
– Niedziela, to „dzień Pański”, dzień Boży, a nie dzień nasz, w którym by nam wolno było robić, co chcemy i spędzić go wedle swego upodobania – powiedział prymas Polski Stefan kard. Wyszyński. Zatem jak najwięcej naszych działań – nie tylko uczestnictwo we Mszy Świętej – powinno być skupionych na Bogu. Jednym z nich może być lektura duchowa, która wzniesie nas ku Bogu, taka jak książka Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski wydana przez nasze Stowarzyszenie.
Święty Charbel Makhlouf – maronicki mnich i pustelnik z Libanu – pozostawił po sobie znakomity wzór duchowości, którego świat dzisiaj tak bardzo potrzebuje. Jego życie pełne było cnót, które pomogą każdemu z nas wzrastać w świętości, nawet w codziennej rutynie. Które z nich i w jaki sposób powinien wdrożyć w swoje życie każdy świadomy katolik?