We wtorek, 12 października sąd federalny wydał nakaz natychmiastowego wstrzymania realizacji w armii tzw. polityki „Don’t ask, don’t tell”, która zabrania służby jawnym homoseksualistom. Sędzina Virginia Philips orzekła wcześniej, że polityka, którą realizuje się w armii amerykańskiej od 1993 r., narusza prawa homoseksualnego personelu wojskowego. Nie jest to jednak ostateczna decyzja, gdyż resort obrony może się od niej odwołać.
Orzeczenie pojawiło się w odpowiedzi na skargę złożoną w 2004 r. przez frakcję Log Cabin Republicans, grupę republikanów walczących o prawa dla pederastów.
W ub. miesiącu Senat głosami 57 senatorów „za” przy 43 „przeciw” odrzucił ustawę okołobudżetową o przyszłorocznych wydatkach na resort zbrojny, która dodatkowo zawierała szereg nowelizacji, przyznających liczne uprawnienia homoseksualistom, a także zezwalała na wykonywanie aborcji w amerykańskich bazach wojskowych itp.
Chociaż nakaz sędziny nie jest obligatoryjny, poważnie zaniepokoił konserwatystów. Tom Sears, dyrektor wykonawczy Centrum Gotowości Bojowej stwierdził, że Philips wykazała się zbyt dużym aktywizmem sędziowskim: – To orzeczenie jest szczególnie rażące, ponieważ nie uwzględnia szacunku, który sądy tradycyjnie przyznają armii i kongresowi.
Swojego oburzenie nie kryją żołnierze, dla których orzeczenie i wydany nakaz wstrzymania realizacji polityki, uniemożliwiającej służbę wojskową jawnym pederastom i lesbijkom, są równoznaczne z rzuceniem granatu na tyły armii.
– Arogancja sędziny jest przerażająca – stwierdził Robert Knight, ekspert, zajmujący się problematyką wpływu homoseksualistów na politykę. - Ona uznała, że jest mądrzejsza od Boga, 1163 emerytowanych generałów i admirałów, którzy kreują politykę wojskową, setki kongresmenów i senatorów, którzy głosowali za ustawą przyjętą w 1993 r. oraz całych pokoleń dowódców wojskowych, jest przekonanych, iż moralność ma istotny wpływ na dyscyplinę w wojsku, a homoseksualne zachowanie obniża gotowość bojową armii.
Zdaniem senatora Searsa, sędzina zignorowała regulację przyjętą w 1993 r., która wprost zakazuje służby wojskowej homoseksualistom. Stwierdził on, że sędzina nie uznała regulacji „Don’t ask, don’t tell” za prawo – wbrew opinii innych sędziów - a jedynie za pewne wytyczne, które można stosunkowo łatwo uchylić.
Źródło: WorldNetDaily.com, AS