Brytyjski profesor socjologii, David Marsland stwierdził ostatnio, że osoby „niedostosowane” do życia w społeczeństwie powinny być przymusowo sterylizowane, gdyż nie są w stanie wychowywać dzieci w sposób odpowiedzialny.
Prof. Marsland pracuje na uniwersytecie Brunel w Londynie i uniwersytecie Buckingham. W specjalnej audycji wyemitowanej w Programie 4 radia BBC stwierdził m.in., że narkomani, alkoholicy oraz osoby z niektórymi schorzeniami psychicznymi powinny być poddawane przymusowym zabiegom ubezpładniającym, aby nie mogły posiadać dzieci.
Brytyjski wykładowca uważa, że nawet w ciągu pięciu lat od pomyślnego przejścia terapii odwykowej, osoby uzależnione są szczególnie zagrożone powrotem do nałogu i w związku z tym istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo zaniedbywania oraz wykorzystywania przez nich dzieci.
Prof. Marsland wziął udział w specjalnej debacie z pracownikami socjalnymi i terapeutami pracującymi z narkomanami oraz alkoholikami. Mimo, że przekonywali oni, iż sterylizacja jest złym pomysłem, profesor nie zmienił zdania.
Jak się okazuje prof. Marsland nie jest jedynym, który głosi takie poglądy. Z podobnym postulatem występuje od 1997 r. Barbara Harris, która założyła organizację „Project Prevention”. Płaci ona 300 dol. narkomanom i alkoholikom w USA, jeśli zgodzą się na długotrwałe przyjmowanie antykoncepcyjnych zastrzyków na bazie hormonu depo-provera lub sterylizację chirurgiczną. Do tej pory z usług organizacji skorzystało ponad 3 tys. osób.
Harris miała ostatnio odwiedzić Wielką Brytanię i pracować nad specjalnym dokumentem dot. sterylizacji osób uzależnionych.
Postępowanie organizacji jest krytykowane przez pracowników brytyjskich instytucji, walczących z uzależnieniem, którzy mówią, że praktyki te są moralnie niedopuszczalne.
„Project Prevention” zamierza prowadzić swoją akcje także na Haiti, gdzie w zamian za kartki żywnościowe, będzie proponować kobietom zastrzyki „depo”.
W Wielkiej Brytanii, w jednej z miejscowości władze lokalne chciały przymusowo wysterylizować młodą kobietę o niskim wskaźniku inteligencji, która nie była w stanie podjąć decyzji w sprawie swojego leczenia. Sąd jednak zablokował te zapędy. O zajściu informowała 18 sierpnia gazeta „The Daily Telegraph”.
Tymczasem w Australii sędziowie orzekli ostatnio, że można wysterylizować jedenastoletnią dziewczynkę, cierpiącą z powodu padaczki.
Eugenika stosowana jest w praktyce, zwłaszcza w przypadku badań prenatalnych. W ciągu 10 lat w Australii trzykrotnie wzrosła liczba uśmierconych dzieci, u których wykryto zespół Downa. Z kolei w Danii istnieje organizacja „Beautiful People”, która świadczy usługi zapłodnienia in vitro osobom mniej atrakcyjnym, tak pod względem wyglądu fizycznego, jak i poziomu inteligencji.
Źródło: Zenit.org, AS