Wyrzut sumienia

2012-11-15 00:00:00
Wyrzut sumienia
Dobiega końca Rok Księdza Piotra Skargi, ogłoszony przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z okazji 400. rocznicy śmierci królewskiego kaznodziei. Upłynął on raczej skromnie, jeśli nie liczyć kilku lokalnych sesji naukowych czy okolicznościowych wystaw i konkursów. Nie odbyły się żadne oficjalne uroczystości z udziałem władz państwowych i kościelnych, zupełnie jakby wspominano jedną z wielu postaci historycznych, a nie proroka i męża opatrznościowego, który tak wnikliwie przeniknął zakamarki polskiej duszy, że przewidział wszystkie tragiczne konsekwencje popełnianych przez nią grzechów.


Sławomir Skiba
 

Jakże mizerne w oprawie były wspomniane wydarzenia w zestawieniu z rocznicami skargowskimi lat 1912 i 1936, które cały naród obchodził z iście królewską pompą. Zamiast głosić na dachach (Łk 12, 3) chwałę człowieka, który dawno już powinien zostać wyniesiony na ołtarze, i przypominać całą głębię jego myśli, zobaczyliśmy pływanie po powierzchni i okrągłe, nic nieznaczące zdania o potrzebie bliżej nieokreślonej jedności w bliżej nieokreślonym duchu, zupełnie abstrahujące od bardzo konkretnych i pełnych troski o wierność doktrynie Kościoła Świętego słów Piotra Skargi. Zupełnie jakby ten wielki jezuita nie był gotowy walczyć i zdobywać dusze dla Chrystusa, jakby nie poświecił swego kapłańskiego i kaznodziejskiego życia zwalczaniu herezji, napominaniu grzeszących, wykazywaniu licznych błędów i wad narodowych; wreszcie jakby nie był gotowy zaświadczyć o Prawdzie aż do przelania własnej krwi…

 

Przecierając ze zdumienia oczy, mogliśmy za to ujrzeć podczas warszawskich uroczystości upamiętniających wielkiego obrońcę Kościoła, jak prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz odczytuje na kolanach akt zawierzenia stolicy Matce Bożej Łaskawej… No, to przecież bardzo pięknie – ktoś powie – przecież to zachowanie godne katolickiego polityka i samorządowca. Owszem, to piękny gest, ale gdzie była pani prezydent, kiedy trzeba było podjąć decyzję o odmowie zgody na nocną demonstrację pijanych hord szydzących z Krzyża i papieża pewnej sierpniowej nocy? Albo jakich środków użyła dla powstrzymania corocznych parad dewiantów gorszących dzieci i młodzież i urągających Panu Bogu? Co zrobiła, aby nie dopuścić do dwóch koncertów bluźnierczej piosenkarki na Stadionie Narodowym?

 

Z kolei prezydent Rzeczypospolitej Bronisław Komorowski w przesłaniu na warszawskie uroczystości skargowskie stwierdził, że najważniejsze jest dążenie do powszechnej zgody oraz wspólna praca dla Polski ku ogólnemu pożytkowi. Niech na tej drodze ksiądz Piotr Skarga będzie jednym z naszych duchowych przewodników – napisał prezydent. Własne pojmowanie owego duchowego przewodnictwa pokazał niedługo potem, stając po stronie „prawa” zezwalającego na zabijanie chorych dzieci w łonach matek.

 

Centralne uroczystości upamiętniające Rok Księdza Piotra Skargi odbyły się dokładnie czterysta lat po śmierci kaznodziei, w miejscu spoczynku jego doczesnych szczątków, czyli krakowskim kościele Świętych Piotra i Pawła, pod przewodnictwem metropolity krakowskiego i w asyście generała Towarzystwa Jezusowego. Powiało nadzieją, że oto zaraz zostanie ogłoszone oficjalne rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego, tymczasem usłyszeliśmy nieśmiało i enigmatycznie brzmiącą zapowiedź, że jezuici rozpoczną o to starania.

 

Jednocześnie tego samego dnia, w podziemiach tej samej świątyni, tuż obok trumny księdza Skargi otwarto Panteon Narodowy – dostępny dla każdego twórcy godnego miana Wielkiego Polaka, niezależnie od przekonań politycznych i wyznawanej wiary i pozostaje niezależną od Kościoła przestrzenią narodowej pamięci – pomnik religijnego i moralnego relatywizmu, będący całkowitym zaprzeczeniem troski żarliwego Kaznodziei Narodu o obronę prawdziwej wiary przed herezją.

  

Sławomir Skiba


 

 

Tekst Sławomira Skiby został opublikowany w 29 numerze dwumiesięcznika "Polonia Christiana". Magazyn jest już dostępny w kioskach, dobrych salonach prasowych oraz na stronach ksiegarnia.piotrskarga.pl i epch.poloniachristiana.pl





Ponadto w najnowszym numerze: 

Dlaczego tak łatwo jest dzisiaj zdobyć przydomek faszysty? Kto z tej pokrętnej manipulacji czerpie korzyści? Czy wymyślanie wydarzeń, konstruowanie faktów i popularyzacja kłamstw to jedyne na co stać współczesne „elity”? 


W artykule otwierającym numer Roman Motoła dokonuje podsumowania ostatnich wydarzeń związanych ze śledztwem w sprawie katastrofy w Smoleńsku. Zwraca w nim uwagę na coraz liczniejsze kłamstwa ze strony przedstawicieli rządu oraz na karkołomne zabiegi prokuratury, mające na celu obronę przyjętej dawno oficjalnej wersji zdarzeń. Nawet, jeśli rosyjskie media odwołają wkrótce to, co pisały o Tusku (nasz człowiek w Warszawie), realna zmiana w państwie nastąpi tylko wtedy, gdy zwykli Polacy (…) podejmą wysiłek naprawy swej ojczyzny – konkluduje.


Temat numeru to „Piętno faszyzmu” – najpopularniejsza w polskim dyskursie forma manipulacji i dyskredytacji przeciwnika, którą posługują się nie tylko skrajnie lewicowi działacze partyjni, ale również dziennikarze „mainstreamowych” mediów. Najświeższego, rodzimego przykładu takich działań dostarcza sprawa Marszu Niepodległości, organizowanego już po raz trzeci przez środowiska narodowe w dniu Święta 11 Listopada. Korzenie tego zjawiska opisuje prof. Jacek Bartyzel, który m.in. zwraca uwagę na fakt, że swą zawrotną karierę „antyfaszyzm” zawdzięcza w pierwszym rzędzie potędze aparatu państwowego i propagandowego Związku Sowieckiego oraz jego przedłużenia w postaci „narodowych” sekcji Kominternu. Bardzo interesującą analizę faszyzmu we Włoszech i jego związków z ideologiami socjalistycznymi i komunistycznymi przedstawia z kolei prof. Grzegorz Kucharczyk. O pomijanym przez współczesne media stanowisku Stolicy Apostolskiej wobec reżimu Mussoliniego pisze natomiast Aleksander Smolarski.

 

W numerze znajdziemy także bardzo interesujący wywiad z Moniką Kacprzak – teologiem i politologiem, zajmującą się kulturowymi przemianami współczesnej cywilizacji, w tym m.in. zjawiskami politycznej poprawności, promocji homoseksualizmu i ideologii gender. O transhumanizmie jako starej herezji prezentowanej w nowej formie pisze z kolei Marcin Jendrzejczak.

 

Zachęcamy do zamówienia prenumeraty magazynu „Polonia Christiana”. Korzystając ze strony www.pismo.poloniachristiana.pl/prenumerata można opłacić roczną prenumeratę obejmującą 6 kolejnych numerów pisma - w łącznej cenie 60 zł. Przesyłka gratis! 


Do numeru dołączono również płytę z filmem "Skarga", autorstwa Jarosława Mańki - pierwszym na świecie filmem o wielkim Kaznodziei Narodu.

We wtorek 1 kwietnia na Uniwersytecie Wileńskim można było zobaczyć unikatowe eksponaty – jeden z dwóch zachowanych egzemplarzy „Katechizmu” Matynasa Mažvydasa oraz pelerynę i biret Piotra Skargi – pierwszego rektora uczelni, która w chwili założenia nosiła nazwę Akademia i Uniwersytet Wileński Towarzystwa Jezusowego. W tym roku wileński uniwersytet świętuje 446 rocznicę wydania aktu fundacyjnego przez króla Stefana Batorego.
Nazywany jest Szaleńcem Niepokalanej. Wiedział, że Maryja jest papierkiem lakmusowym, który mówi o prawdziwości naszego katolicyzmu. Był przekonany, że jeśli ktoś zawierzy Maryi, nigdy się nie zawiedzie. O heroiczności i niegasnącym zapale św. Maksymiliana Kolbego opowie redaktor naczelny „Przymierza z Maryją" już we wtorek 8 kwietnia 2025 roku podczas spotkania Klubu „Polonia Christiana" we Wrocławiu.
Takie wydarzenie już się nie powtórzy! Przypadające w tym roku milenium koronacji Bolesława Chrobrego wymaga godnego upamiętnienia i refleksji nad obecnym stanem Rzeczypospolitej. Jeśli przywracać blask naszej Ojczyźnie, to właśnie przez przywołanie najpiękniejszych momentów z jej dziejów – chwil potęgi, niezależności i rozkwitu chrześcijaństwa. Wspólnie uczcijmy 1000-lecie Królestwa Polskiego uroczystą konferencją w Warszawie. Rejestracja już trwa – liczba miejsc ograniczona!
19 marca bieżącego roku, w uroczystość św. Józefa, przedstawiciele Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odwiedzili rzymską bazylikę poświęconą Oblubieńcowi Najświętszej Maryi Panny, znajdującą się na terenie dzielnicy Trionfale (San Giuseppe al Trionfale), by wziąć udział we Mszy Świętej w intencji wszystkich naszych Przyjaciół i Dobrodziejów - uczestników dwóch kampanii.
Od kanonizacji libańskiego duchownego, świętego Szarbela, minęło już blisko pół wieku ale historie z Jego życia i dokonanych cudach budzą nadal wielkie zainteresowanie. O kanonizowanym 9 października 1977 roku Jusufie Antunemie Machlufemie, czyli świętym Szarbelu, będzie się można więcej dowiedzieć podczas spotkań Klubów „Polonia Christiana” w Szczecinie, Stargardzie i Choszcznie. Na spotkaniach pod tytułem „Święty Szarbel i Jego cuda” będą obecne z relikwie libańskiego świętego.