Autorytet potrzebny od zaraz – beatyfikacja ks. Piotra Skargi coraz bliżej

2017-02-27 00:00:00
Autorytet potrzebny od zaraz – beatyfikacja ks. Piotra Skargi coraz bliżej
W czasach, kiedy życie telewizyjnych celebrytów staje się moralną wykładnią dla społeczeństwa, a politycy przyzwyczajeni do swojej bezkarności drwią ze swoich wyborców, przywrócenie dorobku Sługi Bożego ks. Piotra Skargi wydaje się być najwłaściwszym remedium na chorobę, która toczy nasz naród.

 

Z pewnością ten wielki jezuita nie jest znany współczesnym Polakom tak, jak na to zasługuje. Jeśli się o nim pamięta, to przede wszystkim jako o pisarzu politycznym, autorze słynnych Kazań sejmowych, jednego z najwybitniejszych dzieł literatury staropolskiej. Ilu jednak spośród nas ma świadomość, jak ważną rolę odegrał w dziejach naszej ojczyzny? Ilu Polaków zdaje sobie sprawę z tego, w jak wielu dziedzinach działał, jak liczne i wielkie stworzył dzieła?


Nic dziwnego – półwiecze komunizmu, a później dwie dekady Polski „pookrągłostołowej” zacierały pamięć o wielkim jezuicie i ograniczały jego dorobek, albo wypaczały jego właściwy sens.


Nawet pośród tych, którzy uświadamiają sobie dziejowe znaczenie Skargi, okazuje się on postacią niewygodną. Jego żarliwy patriotyzm nie jest w dzisiejszych czasach postawą docenianą i naśladowaną przez elity społeczne, zwłaszcza polityczne, a niestrudzona walka w obronie wiary katolickiej nie przysparza mu zwolenników nie tylko – co akurat oczywiste – w gronie zaciekłych laicyzatorów i katolewicowych tolerancjonistów, ale również pośród znacznie liczniejszych czcicieli religii „świętego spokoju”.


Przywrócenie pamięci o Skardze jest ważne, ponieważ współcześnie brakuje nam wyraźnego autorytetu moralnego. Nie mamy rzeczywistej przeciwwagi dla tego, co próbuje się nam narzucać w mediach głównego nurtu. Potrzebna nam prawdziwego patrioty o silnym kręgosłupie moralnym i głębokiej duchowości.


Niestety promowanie wizerunku Sługi Bożego nie jest łatwe. Celem tego wielkiego kaznodziei było budzenie sumień Polaków. Sumienie przebudzone z letargu, staje się świadome swojej godności, obowiązków wobec ojczyzny oraz moralnej odpowiedzialności, które na nim spoczywa. Co ważniejsze sumienie takie, przestaje być łatwym celem dla wielu pokrętnych manipulatorów. Oczywiście dla wielu stanowi to poważny problem. Dlatego przez wieki dokładano starań, aby pamięć o ks. Piotrze Skardze nigdy nie urosła do rangi kultu.


Na szczęście dzięki zaangażowaniu wielu prawdziwych patriotów, postać jezuity została przypomniana Polakom, co doprowadziło do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego. Polski, diecezjalny etap procesu zakończył się w czerwcu 2016 roku w krakowskim kościele św. Piotra i Pawła podczas uroczystej sesji trybunału powołanego w sprawie beatyfikacji Księdza. Wszystkie zebrane materiały trafiły już do Stolicy Apostolskiej gdzie będą oczekiwały na dekret o ważności procesu na szczeblu diecezji a następnie na Posito super virtutibus – materiał, na podstawie którego zorganizowana zostanie dyskusja komisji historycznej, teologów i kardynałów. Dopiero później papież wyda dekret o heroiczności cnót kandydata na ołtarze. 


Do tego czasu wierni nie mogą jedynie czekać z założonymi rękami. Należy przebudzić sumienia Polaków, abyśmy byli gotowi na przyjęcie w poczet świętych wielkiego autorytetu. Dlatego trzeba dołożyć wszelkich starań, żeby biografia oraz misja ks. Piotra Skargi dotarła do jak największej ilości Polaków. W przeciwnym razie ciężka praca na rzecz moralnej odnowy polskiego społeczeństwa pójdzie na marne, a wzorem do naśladowania dla przyszłych pokoleń staną się niewiadomego pochodzenia gwiazdy „showbiznesu” niemające do zaoferowania nic poza niekończącym się konsumpcjonizmem oraz hedonistycznym stylem życia. 

 

 

Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, spokoju, zdrowia i radości życzą Zarząd i Członkowie Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi Wielkanoc A.D. 2025
W sobotę 12 kwietnia wielotysięczny pochód przeszedł ulicami Krakowa pod Wawel by uczcić tysiąclecie Korony Polskiej. Marsz zorganizowany został przez powstały w Krakowie Społeczny Komitet im. Bolesława Chrobrego, w którego skład weszło także Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Organizując milenijne obchody chcemy nie tylko przypomnieć o doniosłych chwilach w dziejach naszej Ojczyzny, ale także wskazać młodemu pokoleniu, jak ważne są idee jednoczące naród wokół Korony i poczucia wspólnoty całego społeczeństwa.
We wtorek 1 kwietnia na Uniwersytecie Wileńskim można było zobaczyć unikatowe eksponaty – jeden z dwóch zachowanych egzemplarzy „Katechizmu” Matynasa Mažvydasa oraz pelerynę i biret Piotra Skargi – pierwszego rektora uczelni, która w chwili założenia nosiła nazwę Akademia i Uniwersytet Wileński Towarzystwa Jezusowego. W tym roku wileński uniwersytet świętuje 446 rocznicę wydania aktu fundacyjnego przez króla Stefana Batorego.
Nazywany jest Szaleńcem Niepokalanej. Wiedział, że Maryja jest papierkiem lakmusowym, który mówi o prawdziwości naszego katolicyzmu. Był przekonany, że jeśli ktoś zawierzy Maryi, nigdy się nie zawiedzie. O heroiczności i niegasnącym zapale św. Maksymiliana Kolbego opowie redaktor naczelny „Przymierza z Maryją" już we wtorek 8 kwietnia 2025 roku podczas spotkania Klubu „Polonia Christiana" we Wrocławiu.
Takie wydarzenie już się nie powtórzy! Przypadające w tym roku milenium koronacji Bolesława Chrobrego wymaga godnego upamiętnienia i refleksji nad obecnym stanem Rzeczypospolitej. Jeśli przywracać blask naszej Ojczyźnie, to właśnie przez przywołanie najpiękniejszych momentów z jej dziejów – chwil potęgi, niezależności i rozkwitu chrześcijaństwa. Wspólnie uczcijmy 1000-lecie Królestwa Polskiego uroczystą konferencją w Warszawie. Rejestracja już trwa – liczba miejsc ograniczona!