Kościół i świeccy w walce o trwałość rodziny. Głos z SKCh im. Ks. Piotra Skargi na antenie „Radia Kraków”

2022-10-19 00:00:00
Kościół i świeccy w walce o trwałość rodziny. Głos z SKCh im. Ks. Piotra Skargi na antenie „Radia Kraków”

Plaga rozwodów, związki niesakramentalne i przyzwolenie na rozwiązłość to zaprzeczenie słowom Jezusa, nakazującego: „Co Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela”. Kościół, jako wspólnota ludzi świeckich i duchownych, ma za zadanie dbanie o trwałość związków małżeńskich. Szczególnie teraz, gdy kryzys moralny dotyka miliony rodzin na całym świecie - zauważyli nasi rozmówcy w audycji Anny Kluz-Łoś, której temat ogniskował się wokół hasła "I ślubuję Ci".

Sukces tegorocznych „Marszów dla Życia i Rodziny” udowodnił, że ochrona rodziny przed zepsuciem i upadkiem leży na sercu wiernych w Polsce. Naszym zadaniem jest docieranie z jasnym przekazem w obronie rodzin, życia, wolności i własności do jak najszerszych kręgów społecznych. W kwestii nierozerwalności małżeństwa zawartego przed Panem Bogiem musimy stale pamiętać o słowach Ewangelii według św. Marka: Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela.

 

Idziemy z dobrą nowiną

 

Ciekawą rozmowę o współczesnej rodzinie i trudnościach stawianych jej przez „postępowy” świat przeprowadzono na antenie Radia Kraków w dniu, gdy przez ulice Warszawy podążał „Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny, który w tym roku prowadzono pod hasłem „I ślubuję Ci”, mającym podkreślić trwałość związków małżeńskich.

Diagnoza, jaką rozmówcy redaktor Anny Kluz – Łoś postawili w „Radiu Kraków” była niezbyt optymistyczna: Rodzina jest dzisiaj w potężnym kryzysie. Być może kryzysie niespotykanym w dziejach ludzkości. I stąd promocja wartości, które są w main streamie kontestowane jest bardzo ważna. Rodzina jest wspólnotą, w której rodzi się miłość, wielkie piękno i dobro.

W czasie dyskusji Piotr Podlecki ze Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi wskazał na słabe przygotowanie do wzięcia odpowiedzialności za rodzinę jako na jedną z przyczyn spadku liczby zawieranych małżeństw sakramentalnych.

- Sakrament małżeństwa nie przestał być atrakcyjny. Ludzie obniżyli sobie próg wymagań, z jakiego powodu się to bierze to inna sprawa. W młodych ludziach jest dużo lęku, dużo niepokoju, nieumiejętność podjęcia decyzji i odpowiedzialności za swoje wybory i ich konsekwencje – konstatował Piotr Podlecki.

O roli wychowania w rodzinie i jego wpływie na późniejsze dorosłe życie mówiła Anna Trutowska, koordynatorka Fundacji Pro Prawo do Życia: Każdy z nas widzi z perspektywy osoby dorosłej rzeczy, które były dobre, właściwe wzorce oraz bagaż, który może przeszkadzać w tworzeniu ogniska domowego. To środowisko domowe, rodzinne w którym się wzrasta, jest niesamowicie ważne dla rozwoju.

 

Złe owoce rewolucji 1968’

 

Nic dziwnego, że rodzina stała się celem ataku, jaki wyznaczyła sobie rewolucyjna lewica, dążąca do zaburzenia naturalnego porządku w świecie. Owoce zmian świadomościowych zbieramy od dekad w narastającym natężeniu. To, co w wchodzącym w okres senioralny pokoleniu w Polsce było niezaprzeczalne, dzisiaj jest kontestowane przez młodzież licealną i studencką. Młode pokolenie mamione jest mirażami beztroski, „wiecznej młodości”, przyzwyczajane jest do egoistycznego podejścia do bliskich, braku szacunku dla życia (zarówno dzieci nienarodzonych, jak i osób starszych).


Źródłem tych negatywnych tendencji wychowawczych jest przewrót moralny, jaki dokonał się w XX wieku, słusznie wiązany z rewolucją seksualną 1968 roku. Kilka lat temu, na łamach portalu PCh24.pl cytowano wypowiedź ks. prof. Roberta Skrzypczaka na jednej z konferencji, gdzie stwierdzał on: Rewolucja 68’ dokonała większego spustoszenia niż się spodziewano. Spowodowała ona większe zniszczenia niż jej poprzedniczki, doprowadzając do dewastacji ideałów metafizycznych, moralnych i religijnych. Efektem rewolucji jest ukształtowanie się społeczeństwa konsumpcyjnego przesiąkniętego zatruwającym ekonomie i stosunki międzyludzkie egoizmem.

Ks. prof. Robert Skrzypczak ostrzegał wówczas, że na aktualny stan świadomości moralnej katolików i pasterzy Kościoła wpłynęła nie tylko marksistowska rewolta 1968 roku, ale posoborowy progresizm, osłabiający posłuszeństwo nauce Chrystusa.

 

Chrystus nasza opoką

 

W czasie dyskusji w studiu Radia Kraków Anna Nowogrodzka-Patryarcha, publicystka portalu PCh24.pl (którego wydawcą jest Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi), wskazała źródło nadziei dla chrześcijan, wzmacniające w codziennych staraniach o rodzinę i bliskich: Wierzymy w to, że w obliczu wszystkich wyzwań, które stają przed nami w życiu Pan Bóg dał nam pewną obietnicę, że ci wszyscy, którzy będą budować dom na skale przetrwają. Tą skałą jest Chrystus i stąd rodziny prawdziwie wierzące, katolickie mają obietnicę, że nie będzie im straszna żadna życiowa burza. Dlatego łatwiej nam jest podjąć decyzję, zaufać komuś większemu; komuś, kto nas bardzo kocha i kto nam we wszystkim pomoże.

Uczestnicy debaty w Radiu Kraków podkreślali znaczenie rodziny, jako miejsc, gdzie rodzi się piękno, miłość i buduje się postawy dzieci, które później wchodzą w dorosłe życie i zakładają swoje rodziny. Dlatego tak ważne jest trwanie przy nauce Chrystusa i wzmacnianie rodzin, a nie podważanie ich istoty i podejmowanie prób redefiniowania rodziny. Wobec koncepcji nazywania rodzinami związków nieformalnych czy układów z „dwoma ojcami” albo „dwoma matkami” stanowisko ludzi Kościoła powinno być jasne.

- Proszę pamiętać, że Kościół powołany jest do tego, żeby zachowywać i przekazywać nauczanie Jezusa Chrystusa, czyli to, co jest w Ewangelii. Kościół nie ma takiej władzy, żeby zmieniać to, co Pan Bóg ustanowił. Oczywiście, w wymiarze takim doczesnym, to co zmienne, ludzkie Kościół ma taką władzę, by pewne rzeczy zawiązywać i rozwiązywać, ale istnieje też całe spektrum spraw, które zostały przez Pana Boga podjęte, zdecydowane w sposób absolutny. Nie ma takiej możliwości, by Kościół coś rozszerzał – mówił Piotr Podlecki.

Całej audycji w Radiu Kraków można wysłuchać pod tym linkiem.

 

PiotrSkarga.pl

To najbardziej radosny moment w roku dla każdego katolika. Dlatego też, z okazji Świąt Wielkiej Nocy A.D. 2024, zarząd Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi pragnie wszystkim Państwu złożyć życzenia. Zachęcamy do lektury ich treści.
Ze smutkiem zawiadamiamy, iż zmarł wieloletni Przyjaciel Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi i środowisk Tradycji katolickiej w Polsce - ksiądz prałat Roman Kneblewski. Od lat zmagał się z chorobami i urazami, a ostatnie dni spędził w szpitalu. We wtorek skończył 72 lata.
„Jaki jest ostateczny cel antykultury? W pierwszą rocznicę śmierci śp. Krzysztofa Karonia” to tytuł konferencji, której temat jest niezwykle aktualny w dzisiejszych czasach. To wydarzenie komplementarne pod kątem wykładów i debat prowadzonych przez znawców problemu, idących wbrew lewicowej dekonstrukcji naszego życia społecznego i porządku moralnego. Zapraszamy do rejestracji udziału w konferencji, która odbędzie się w sobotę 20 kwietnia 2024 roku w Warszawie.
Zapraszamy wszystkich Państwa na kontynuację cyklu wykładów prof. Roberta Ptaszka w ramach spotkań naszego warszawskiego Klubu. Tym razem znany i ceniony badacz przybliży nam problem herezji kwietyzmu. Ten negujący tradycyjne nauczanie Kościoła pogląd powraca z kolejnymi falami zachwytu trendami ponowoczesności.
Pewne tematy po prostu trzeba podjąć, szczególnie gdy chodzi o sprawy najważniejsze. Dlatego zapraszamy Państwa na wyjątkową debatę, połączoną z promocją najnowszego numeru „Polonia Christiana”. W jakiej Polsce chcemy żyć w przyszłości? Jaką Ukrainę będziemy mieć za naszą wschodnią granicą? Na ile poważne będzie zagrożenie rosyjskie i w jakim stopniu jest w stanie przeciwdziałać mu państwo z wyludniającym się narodem i milionami imigrantów?