Lewica boi się prawdy. Dlatego chcemy prawdziwych informacji

Monopol na programy nauczania, kultura przesiąknięta „postępową” ideologią i przekaz informacji niedopuszczający logiki oraz poszanowania zdobyczy cywilizacji chrześcijańskiej – to recepta lewackich środowisk na przejmowanie rządu nad duszami i umysłami. Jedną z odsłon walki z tradycją i wiarą jest niszczenie edukacji, jakie obserwujemy obecnie w Polsce. Prawdę o tym działaniu odsłoni przygotowywany przez telewizję PCh24TV reportaż, którego powstanie mogą Państwo wesprzeć.

Lewicowa zadyszka

31 października ubiegłego roku resort edukacji opublikował projekt rozporządzenia zmieniającego podstawę programową w szkołach podstawowych i średnich. W myśl zmian, zamiast przedmiotu pod nazwą „Wychowania do życia w rodzinie” wprowadzono „Edukację zdrowotną”.

Pod tą łagodnie brzmiącą nazwą kryje się jednak przedmiot, który w swej treści jest sprzeczny nie tylko z dobrymi obyczajami, ale także narusza przepisy najwyższego aktu prawnego Rzeczpospolitej Polskiej – Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 roku.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że stosownie do treści art. 8 Konstytucji, jest ona najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej i jej przepisy stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej. W swoim pędzie do szybkiego wywrócenia ładu moralnego i deprawacji młodego pokolenia lewica wpadła w zadyszkę i wpakowała się na kurs kolizji z prawem, logiką i dobrymi obyczajami, nakazującymi słuchania rodziców dzieci poddanych pod regulowany przez aparat państwa proces nauczania.

Wbrew prawu

Wśród artykułów Konstytucji RP, z którymi zawartość nowego przedmiotu „edukacja zdrowotna” jest sprzeczna, najwyraźniej widać to na przykładzie poświęconego ochronie rodziny art. 18 Konstytucji (Ochrona małżeństwa, rodziny, macierzyństwa, rodzicielstwa), mówiącego, że: Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.

Trudno więc pojąć, w jaki sposób ten zapis rozumieją reformatorzy edukacji, którzy chcą uczyć o równości związków jednopłciowych z małżeństwem. Tych niezgodności z normami konstytucyjnymi jest znacznie więcej…

Na liście problemów z prawem nowego przedmiotu pod nazwą „edukacja zdrowotna” wymienić można także art. 33 (Równouprawnienie kobiet i mężczyzn), art. 38 (Prawo do życia – mówi o tym, że Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia), art. 48 (Prawa rodziców; ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich – odebranie rodzicom prawa do decydowania o treści nauczania dziecka w szkole) oraz art. 71 (Prawo rodziny do pomocy ze strony państwa) czy art. 72 (Ochrona praw dziecka).

Pokażemy prawdę

Mimo wskazania przez obrońców normalnej edukacji błędów i naruszeń, jakie niesie za sobą nowy przedmiot pn. „edukacja zdrowotna”, szefostwo resortu oświaty wciąż podąża zgubną drogą narysowaną przez niby-postępowe elity w Brukseli. Aż żal patrzeć, jak kierujący naszym państwem już jawnie stają się pionkami w rękach unijnej indoktrynacji, starającej się wykreować zupełnie nowe pokolenie – bez znajomości własnej historii, bez kultury, bez jakiegokolwiek poczucia przynależności do Ojczyzny.

Dla kiepsko wyedukowanych młodych ludzi nawet wypowiedź „ministry” Nowackiej o „polskich nazistach” nie będzie żadnym sygnałem alarmującym o staczaniu się nauki i wychowania w otchłań niebytu i braku tożsamości narodowej.

Możemy się temu przeciwstawić wspierając powstawanie prawdziwych materiałów informacyjnych, takich, które otwierają oczy i dają wskazówki, jak zachować się w projektowanym tyglu nihilizmu wiedzy i moralności.

W tym celu powstaje projekt filmowy pod nazwą „Zatrute umysły”, przygotowywany przez telewizję PCh24TV, wydawaną przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi. Projekt ten jest inicjatywą mającą na celu otwarte pokazanie społeczeństwu kulis związanych z rewolucją w polskim systemie nauczania.

Z „Zatrutych umysłów” dowiemy się, na jakich zasadach tworzone są nowe materiały dydaktyczne do szkół, kto tak naprawdę za nie odpowiada i jak będzie wyglądać przyszłość polskiego ucznia, jeżeli lewackie środowiska zrealizują swoje plany.

Każda datek pozwoli przyspieszyć realizację projektu oraz pokryć koszty etapu nagrywania, produkcji i postprodukcji. Zachęcamy więc Państwa do stworzenia wspólnie z nami tego reportażu i pokazania rodakom prawdziwego oblicza zmian w edukacji. Od jej kształtu zależy przyszłość naszej Ojczyzny.

piotrskarga.pl