Niedawno podpisany traktat to odgrzewana konstytucja europejska
2007-10-31 00:00:00

Były prezydent Francji Valery Giscard d’Estaing – twórca eurokonstytucji - oświadczył w wywiadzie dla dziennika „The Independent”, że podpisany niedawno eurotraktat niczym się nie różni od odrzuconej wcześniej przez Francuzów i Holendrów konstytucji europejskiej.
- Kluczowe części konstytucji znalazły się w nowym traktacie praktycznie bez zmian – stwierdził Giscard. – Reforma systemu działania unijnych instytucji, czyli to, co tak naprawdę się liczy, została całkowicie utrzymana – dodał.
Jak informuje „Dziennik”, jeden z ojców reformy UE swą wypowiedzią oddał przysługę brytyjskim eurosceptykom, którzy domagają się rozpisania referendum w sprawie traktatu.
W wywiadzie dla brytyjskiej gazety Giscard d’Estaing nie pozostawił bowiem żadnych niedomówień. Według niego w obu dokumentach użyto tych samych narzędzi „zmieniając jedynie sposób, w jaki są ułożone”. - Te zmiany zostały wprowadzone tylko w jednym celu: aby uniknąć referendum w eurosceptycznych krajach, przede wszystkim w Wielkiej Brytanii – wyznał z rozbrajającą szczerością.
Mimo że słowa Giscarda nie wykraczają poza to, co doskonale wiedzą analitycy i obserwatorzy, wypowiedziane zostały w najgorszym możliwym momencie – stwierdził Jędrzej Bielecki na łamach „Dziennika”. Od wielu tygodni brytyjski premier dwoi się i troi, aby przekonać swoich rodaków, że traktat, który właśnie podpisał w portugalskiej stolicy, ma niewiele wspólnego z odrzuconą konstytucji. Pragnie uniknąć w ten sposób rozpisania wśród brytyjczyków referendum.
Sondaże nie pozostawiają złudzeń. Jak wynika z badania wykonanego dla „The Financial Times” tylko 17 % Brytyjczyków widzi w nowym traktacie szansę na pozytywne zmiany w UE. Natomiast aż 51 % uważa, iż będzie miał efekt odwrotny.
Wypowiedź Giscarda dla brytyjskiego dziennika odbiła się echem również w innych krajach Unii Europejskiej. Przeprowadzenia referendum starają się uniknąć także władze wielu innych państw wspólnoty, na czele z Francją i Holandią – informuje „Dziennik”. Według francuskiego pisma „Le Parisien” 61 % Francuzów chce znów głosować w sprawie unijnego traktatu.
Źródło: „Dziennik”
2 października, we wspomnienie św. Rity, polscy czciciele tej świętej żony, matki i zakonnicy złożą w jej sanktuarium we włoskiej Cascii bukiet róż. Jak wielka będzie wiązanka, którą ozdobimy poświęcone jej miejsce? Zależy także od Ciebie. To już ostatni moment, aby włączyć się do naszej kampanii „Święta Rito przyjdź nam z pomocą!” i powierzyć wstawiennictwu św. Rity wszystkie swoje sprawy. Każdy może włączyć się do naszej akcji; absolutnie każdy – również Ty!
Tego nie usłyszą Państwo w mediach głównego nurtu! Klub „Polonia Christiana” w Krakowie zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim, które odbędzie się już w środę 10 września o godz. 18:00. Porozmawiamy o problematyce dwóch fascynujących książek naszego gościa, dotykających herezji chrześcijańskiego syjonizmu i mitu „starszych braci w wierze”.
Początek września to w wielu polskich domach moment nowych wyzwań, obowiązków, powrotu do pracy po urlopach. Ten intensywny czas dobrze jest przeżyć z różańcem w dłoni. W tym celu w pierwszy piątek września nasze Stowarzyszenie wraz z Apostolatem Fatimy organizuje wspólną Modlitwę Różańcową. Zapraszamy do udziału – osobiście lub drogą internetową.
„Demoralizacja to nie edukacja!” – pod tym, oczywistym u progu nowego roku szkolnego hasłem, przejdziemy ulicami królewskiego Krakowa w niedzielę 7 września.
– Niedziela, to „dzień Pański”, dzień Boży, a nie dzień nasz, w którym by nam wolno było robić, co chcemy i spędzić go wedle swego upodobania – powiedział prymas Polski Stefan kard. Wyszyński. Zatem jak najwięcej naszych działań – nie tylko uczestnictwo we Mszy Świętej – powinno być skupionych na Bogu. Jednym z nich może być lektura duchowa, która wzniesie nas ku Bogu, taka jak książka Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski wydana przez nasze Stowarzyszenie.