Obłudnicy na prawicy?

2007-03-05 00:00:00


Można przyjmować różne kryteria prawicowości i lewicowości. Jednym z takich kryteriów może być stosunek do obecności instytucji państwa w życiu społecznym czy też do wolności w gospodarce. Jednak te kryteria wydają się coraz bardziej blednąć na rzecz innego, którym jest stosunek do obecności Dekalogu w życiu społecznym.

Okazuje się, że deklaracje i działania polityków w kwestii obecności chrześcijańskich zasad moralnych w sferze publicznej wywołują obecnie największe emocje. W ostatnich wyborach prezydenckich w USA kluczową rolę odegrał stosunek kandydatów do prawnej ochrony życia i legalizacji związków homoseksualnych.

Podobnie dzieje się w Europie Zachodniej, jedynie z tą różnicą, że w Stanach Zjednoczonych istnieją silne tendencje na rzecz umocnienia zasad Dekalogu w życiu społecznym, a w Europie przeciwnie, coraz bardziej tępi się te zasady, czego przykładem może być polityka premiera Zapatero w Hiszpanii, czy kolejne rezolucje Parlamentu Europejskiego i Rady Europy na rzecz "praw" homoseksualistów.

Polska nie stanowi wyjątku w tej panoramie. Wygrana PiS w ostatnich wyborach była wynikiem wyraźnych deklaracji tej partii nawołujących do odnowy życia publicznego w oparciu o zasady chrześcijańskie. Społeczeństwo polskie, w dominującej większości katolickie, oczekiwało zmian opartych na zdrowych zasadach moralnych, które to przemiany miały usunąć z życia społecznego patologie powstałe na skutek lewicowych rządów i okrągłostołowego kompromisu.

"Katolicka Polska w chrześcijańskiej Europie" to tytuł przedwyborczej deklaracji, z którą PiS maszerowało do wyborów w roku 2005. Jednak upływ czasu pokazuje, że hasło to nie ma odzwierciedlenia w działaniach legislacyjnych. Ostatnie dni ujawniły krętactwa niektórych polityków PiS wokół konstytucyjnego zapisu w sprawie prawnej ochrony życia. Skoro w swych przedwyborczych deklaracjach PiS odwoływała się do chrześcijańskich zasad w życiu społecznym, to w kwestii ochrony życia człowieka są one jednoznaczne. Nauczanie Kościoła nie pozostawia nikomu wątpliwości, że każdy człowiek ma prawo do życia od momentu poczęcia, aż do naturalnej śmierci. To nauczanie wielokrotnie przypominał Ojciec Święty Jan Paweł II, którego pamięć tak często przywołują w swoich deklaracjach prawicowi politycy.

Konstytucyjnego zapisu prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci domagają się dziesiątki tysięcy katolickich wyborców, którzy podpisują się pod apelami do Marszałka Sejmu. Jesienią ubiegłego roku LPR zgłosiła projekt zmiany artykułu 38 konstytucji, która miała odzwierciedlać oczekiwania tych wyborców. Jednak jak się okazało dla wielu polityków PiS, którzy jeszcze półtora roku temu przywoływali chrześcijańskie zasady, dziś one tracą na znaczeniu.

Najpierw przewodnicząca nadzwyczajnej komisji sejmowej pracującej nad poprawką do konstytucji (notabene posłanka PiS) prowadziła działania opóźniające prace komisji. Potem zdecydowana postawa Marszałka Sejmu w sprawie ochrony życia w konstytucji wywołała kolejne działania obstrukcyjne ze strony innych polityków PiS, którzy grozili, że zajmowanie się tą sprawą może pogorszyć istniejący od 1993 r. kompromisowy stan prawny. W końcu komisja zdecydowała się na kolejny kompromis i zamiast poprawki art. 38 zaproponowała zmianę art. 30, w którym ma być zapisane, że człowiek posiada niezbywalną godność od chwili poczęcia. Nie jest to sformułowanie, które expressis verbis gwarantowałoby każdemu Polakowi prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci i może pozwolić na legislacyjne triki w przyszłości, które umożliwią dokonywanie aborcji czy eutanazji.

Co gorsza zdominowana przez PiS komisja sejmowa całkowicie rozminęła się z oczekiwaniami wyborców tej partii. Według sondażu przeprowadzonego przez PGB w ostatnich dniach lutego b.r., aż 52,4 % Polaków opowiada się za konstytucyjnym prawem do życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, a wśród wyborców PiS odsetek ten sięga 75 %. Z kolei, gdy chodzi o uznanie aborcji za zabójstwo nienarodzonego dziecka, to 66,2 % Polaków tak uważa, a wśród elektoratu PiS odsetek ten wynosi 80,8 %.

Skąd zatem taki rozdźwięk pomiędzy oczekiwaniami wyborców, a działaniami liderów PiS. Czyżby zdobyta władza i gabinetowe rozgrywki przesłoniły rządzącym opinie tych, którzy oddali na PiS swój głos? A może przedwyborcze deklaracje były jedynie instrumentalnym traktowaniem katolickiego elektoratu, który miał tylko umożliwić PiS zwycięstwo nad lewicą i liberałami?

Sprawa konstytucyjnego zapisu prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci stała się testem na prawicowość PiS i wykaże rzeczywisty stosunek tej partii do obecności Dekalogu w życiu społecznym Polaków. Niebawem opinia publiczna w Polsce przekona się czy politycy PiS, to broniący zasad sprawiedliwi, czy też obłudnicy, którzy dla politycznych kompromisów umyją ręce na podobieństwo Piłata.

Na pierwszej audiencji dla członków Kolegium Kardynalskiego Ojciec Święty wyjaśnił motywy, jakie stały za wyborem imienia Leona XIV. Wybrany 8 maja na papieża i biskupa Rzymu Leon XIV, podczas spotkania z kardynałami, przypomniał też, że „wszyscy papieże są jedynie pokornymi sługami Boga i braci”.
Już w najbliższą sobotę 10 maja w Hotelu „Gromada Centrum” w Warszawie przy Placu Powstańców Warszawy 2 odbędzie się druga konferencja poświęcona niezwykle aktualnemu problemowi – narastającej fali antykultury, która zwalcza ład społeczny i otwarcie toczy wojnę przeciw cywilizacji życia. Konferencja pt. „Jak przełamać antykulturę? W drugą rocznicę śmierci śp. Krzysztofa Karonia” ma na celu konsolidację środowisk katolickich i patriotycznych do przeciwdziałania zagrożeniom niesionym przez lewackie rewolucje. Organizatorem warszawskiej konferencji jest Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi, a partnerami są prawicowe organizacje i mass media.
Prognozy demograficzne dla Polski brzmią katastroficznie. Jesteśmy jednym z najszybciej wyludniających się narodów w Unii Europejskiej. W 2024 roku urodziło się tylko 252 tysiące młodych Polaków, podczas gdy zmarło 408 tysięcy osób. W najbliższy wtorek 29 kwietnia w Elblągu w Klubie „Polonia Christiana” Marcin Musiał poprowadzi wykład i dyskusję na temat „Jak ratować Polskę przed katastrofą demograficzną?”.
W Poniedziałek Wielkanocny o godzinie 7.35 zmarł Papież Franciszek. Ojciec Święty miał 88 lat i był 266. biskupem Rzymu. Jorge Mario Bergoglio SJ urodził się 17 grudnia 1936 roku w Buenos Aires, w stolicy Argentyny. Od 13 marca 2013 roku zasiadł na Stolicy Piotrowej, mając wówczas 76 lat. Wiadomość o śmierci Papieża Franciszka przekazał z kaplicy Domu Świętej Marty kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kard. Kevin Farrell.
Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, spokoju, zdrowia i radości życzą Zarząd i Członkowie Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi Wielkanoc A.D. 2025