Od października władze zdominowanego przez socjalistów rządu Portugalii nieustannie grożą Stowarzyszeniu Lekarzy z powodu odmowy zaakceptowania aborcji w swoim kodeksie etycznym. Minister Zdrowia, Antonio Correia de Campos zapowiada, że podejmie kroki proceduralne wymierzone w Stowarzyszenie za pośrednictwem Gubernatora Generalnego – donosi LifeSiteNews.com.
– Stanowisko Gubernatora Generalnego w tej kwestii jest oczywiste. Zakłada ono, że szczególne kroki administracyjne powinny być wszczęte wobec bezprawnej natury niektórych zapisów w kodeksie etycznym Stowarzyszenia Lekarzy – powiedział Correia de Campos, zarzucając lekarzom, że nie chcą zmienić zapisów.
Rzecznik Stowarzyszenia, Pedro Nunes utrzymuje, że zapis, który stanowi, że „lekarze muszą zachować szacunek dla życia ludzkiego od samego początku” i, że „praktykowanie aborcji jest poważnym uchybieniem etycznym”, nie będzie stosowany wobec tych, którzy wybierają aborcję. Jednak Stowarzyszenie chce utrzymać ten zapis jako „zastrzeżenie moralne pozwalające na sprzeciw sumienia”.
Konflikt pojawił się w związku z „zalegalizowaniem” w tym roku każdej aborcji do 12 tygodnia ciąży. Minister Zdrowia powiedział, ,że każdy może posiadać własny lub zbiorowy kodeks etyczny, ale kodeksy zbiorowe nie mogą sprzeciwiać się naczelnemu prawu państwa. I skarży się, że Stowarzyszenie absolutnie odmawia negocjowania swoich zasad, w związku z tym musi natychmiast wszcząć odpowiednie kroki prawne, które jednak mogą być wstrzymane, jeśli lekarze zmienią zapis w kodeksie etycznym.
Źródło: LifeSiteNews.com, oprac. AS