W Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji dobiegają końca prace mające pozwolić rządowi przyjąć założenia do projektu jednej z dwu ustaw, które mogą zmienić system finansowania Kościoła w Polsce.
Projekt „przewiduje zamianę dotychczasowego Funduszu Kościelnego na bardziej nowoczesne sposoby finansowania różnych form działalności Kościołów" - napisano w uzasadnieniu do podjętych prac. — W tej chwili nie możemy mówić o żadnych szczegółowych rozwiązaniach. Na to jest jeszcze za wcześnie – mówi „Rzeczpospolitej” Artur Koziołek, rzecznik Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.
Kościół jakiś czas temu przedstawił propozycję wprowadzenia możliwości odpisywania przez podatników dodatkowego 1 proc. z przeznaczeniem na kościoły i związki wyznaniowe. Z informacji gazety wynika, iż w ministerstwie rozważana jest propozycja, by Kościół katolicki – a także inne kościoły i związki wyznaniowe – mógł korzystać z odpisów od podatku w ramach istniejącej już możliwości przekazania 1 proc. na rzecz instytucji pożytku publicznego. Na to Kościół najpewniej się nie zgodzi. Oznaczałoby wewnętrzną konkurencję z kościelnymi instytucjami pożytku publicznego, jak np. Caritas.
W samym episkopacie też nie ma zgody co do zmian, które mogłyby zostać zaakceptowane. Część biskupów zmian nie chce w ogóle, część opowiada się za dodatkowym 1 proc. odpisu od podatku, jeszcze inni mówią o rekompensacie pieniężnej w formie jednorazowej albo rozłożonej na lata. Jest wśród biskupów zgoda co do jednego – w Polsce nie da się zorganizować systemu finansowania kościoła na wzór niemiecki, a więc z podatku kościelnego.
Źródło: „Rzeczpospolita”