20 marca 2011 roku przed warszawskim kościołem pw. św. Stanisława Kostki na Żoliborzu (będącym jednocześnie Sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki) członkowie Krucjaty –Młodzi w Życiu Publicznym rozdawali przez cały dzień breloki akcji „Nie wstydzę się Jezusa”, wzbudzając wielkie zainteresowanie wśród księży jak i wiernych – i co warte podkreślenia – zwłaszcza wśród młodzieży. W przyciąganiu uwagi nieodzownie pomagał nam duży sztandar katolickiego ruchu "Tradycja Rodzina Własność" (TFP). Do rąk mieszkańców Warszawy trafiło w sumie ponad 400 breloków.
Ksiądz Proboszcz Tadeusz Bołeżko, który poparł naszą inicjatywę zadeklarował, że rozprowadzi wśród swoich parafian kolejne 1000 breloków. To się nazywa prawdziwie apostolska postawa!
Równocześnie przedstawiciele Krucjaty zbierali podpisy pod ogólnopolskim projektem ustawy, która ma całkowicie zakazać aborcji w Polsce. Według oficjalnych danych w 2009 roku w Polsce w majestacie prawa zabito w procederze aborcji ponad 500 nienarodzonych dzieci, z czego 95% z powodu podejrzenia o chorobę lub upośledzenie. Aby parlament zajął się antyaborcyjnym projektem trzeba zebrać pod nim 100 tys. podpisów i złożyć go w Sejmie najpóźniej 20 kwietnia. Krucjacie przez cały dzień, od godziny ósmej rano do dziesiątej wieczorem pomiędzy Mszami św. udało się zebrać ok. 550 podpisów. Ale to nie wszystko: wiele osób pobrało od nas karty do podpisów, by rodziny i znajomi mogli przyłączyć się do akcji. Pełny tekst projektu ustawy oraz karty do zbierania podpisów można znaleźć na stronie internetowej
www.stopaborcji.pl.
Dzięki uprzejmości Księdza Proboszcza podczas ogłoszeń parafialnych na zakończenie każdej Mszy św. mogliśmy powiedzieć parę słów o naszej inicjatywie. Księże Proboszczu, serdeczne Bóg zapłać!
Tego samego dnia w hotelu Amicus niedaleko kościoła, przed którym rozwinęliśmy czerwony sztandar TFP, gościł z wykładem p. Raymond de Souza – płomienny mówca i jeden z dyrektorów największej na świecie organizacji pro-life Human Life International. Po wykładzie zaprosiliśmy go na krótką rozmowę. Pan de Souza podzielił się z nami swym doświadczeniem i wezwał do spokojnej, ale nieustępliwej walki w obronie życia poczętego.
Pomyślmy tylko – gdyby tak w każdej polskiej parafii znalazła się grupa ochotników, która brałaby udział w obronie nienarodzonych dzieci... Tych podpisów byłyby miliony! Pokazalibyśmy wtedy światu, że polscy katolicy i ludzie dobrej woli stanowią poważną siłę, z którą politycy muszą się liczyć. Niech zatem breloki "Nie wstydzę się Jezusa" spełniają swą rolę w dodawaniu nam sił w mężnym wyznawaniu wiary i niech skłaniają nas do konkretnych działań.
Źródło: mt1033.pl