Goszczący w Polsce na zaproszenie Stowarzyszenia im. ks. Piotra Skargi i Fundacji PAFERE Polska dr Adolpho Lindenberg, brazylijski ekonomista, przedsiębiorca i publicysta wygłosił wczoraj w Krakowie wykład zatytułowany: Wolny rynek w społeczeństwie chrześcijańskim.
Na początku swego wystąpienia gość z Brazylii przypomniał słowa wypowiedziane przez swego kuzyna, wybitnego myśliciela brazylijskiego prof. Plinia Correę de Oliveira na wieść o upadku muru berlińskiego. Stwierdził on wtedy, że radość z tego faktu jest przedwczesna, ponieważ komunizm jeszcze nie upadł. I rzeczywiście, jak podkreślił wykładowca, komunizm nadal „zniewala, ujednolica i czyni ludzi smutnymi”.
Według Adolpho Lindenberga ważnym frontem walki ze współczesnym komunizmem jest zwalczanie mentalności etatystycznej, stanowiącej przeszkodę dla wolnego rynku i wolności ludzi. Etatyzm osłabia również rolę ojca rodziny, choćby zmniejszając jego władzę nad przeznaczeniem wypracowanych pieniędzy, które obecnie wydają za niego urzędnicy.
Prelegent skrytykował postawę katolików progresywnych, którzy odsądzają kapitalizm od czci i wiary twierdząc, że jest źródłem biedy. O tym, że jest to błędna postawa, świadczy przykład niektórych krajów Dalekiego Wschodu, które postawiwszy na wolny rynek, ze stanu powszechnej biedy, w ciągu ok. 20 lat potrafiły podnieść się na poziom najszybciej rozwijających się państw świata.
Niestety siły zwalczające wolność gospodarczą nadal silnie oddziałują na rzeczywistość. Rolę komunistów przejęli obecnie ekolodzy i grupy propagujące ideę przeprowadzenia reform strukturalnych. Niestety, podkreślił gość z Brazylii, w jego ojczyźnie te środowiska otrzymały silne poparcie ze strony niektórych biskupów. Wśród członków episkopatu Brazylii jest między innymi wielu zwolenników reformy agrarnej.
Adolpho Lindenberg w trakcie wykładu zacytował wypowiedź znanego ekonomisty brazylijskiego, który podkreślał wielką zasługę Stowarzyszenia Obrony Tradycji, Rodziny i Własności (TFP) dla zatrzymania ekspansji idei reformy agrarnej w Brazylii. Prelegent skrytykował projekty przekazania ziemi indianom i potomkom murzyńskich niewolników. Jest to nie do przyjęcia nie tylko ze względu na fakt, że wbrew lewackiej propagandzie grupy te nie mają do ziemi jakiś szczególnych praw, ale przede wszystkim z uwagi na to, że ziemia miałaby trafić do wspólnot, które zarządzałyby nimi kolektywnie, a to nie byłoby dobre ani ze względu na naturę człowieka, ani z powodów ekonomicznych.
Na koniec wykładu dr Lindenberg przedstawił model chrześcijańskich stosunków między pracodawcami a pracownikami. Według niego wzajemne relacje miedzy obiema grupami winny nabrać cech osobistych. Jako wzorcowe wykładowca przedstawił przykłady z Francji przedrewolucyjnej. Niestety obecnie – jak stwierdził prelegent - są one nie do pomyślenia. Należy dążyć do tego by w społeczeństwach chrześcijańskich międzyludzkie relacje w zakładach pracy były wolne, rodzinne, szczęśliwe i kreatywne.
Ostatnią część spotkania z autorem książki „Wolny rynek w społeczeństwie chrześcijańskim” wypełniły odpowiedzi na pytania z sali. Szczególne zainteresowanie budziły realia gospodarczo–polityczne Ameryki Łacińskiej. Odpowiadając na pytanie dotyczące przyczyn sukcesów socjalistycznych populistów w niektórych państwach tego kontynentu dr Lindenberg stwierdził, że społeczeństwa te są bardzo podatne na hasła populistyczne. Dodatkowo, znaczącą rolę odgrywa w tej kwestii duża niechęć mieszkańców Ameryki Południowej do Stanów Zjednoczonych. Retoryka antyamerykańska przywódców lewackich partii spotyka się z szeroką akceptacją.
Wizytę dra Lindenberga w Polsce organizują Fundacja PAFERE Polska oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi
PiotrSkarga.pl